Pomoc i brak pomocy Żydom - Kazimierz Palczewski - fragment relacji świadka historii z 19 września 2014
No i jeszcze za Niemców uciekało żydostwo z tego getta, chowało się po wsiach, no ale dużo i Polaków zginęło, bo ktoś tam wydał, że przetrzymuje Żydów. To Żydów wybili, i Polaków wybijali Niemcy. Był ten Bartoszek. To go Niemcy zabrali i tego Żyda zabrali. Polak. Gospodarz w Natalinie, przy torze mieszkał, blisko las był. No ale ktoś tam nakłapał i przepadł chłopak. Donosili ludzie, rozmaici byli.
[W Brzezicach] nie można było [ukrywać], bo to dwór, nie było indywidualnych domków, żeby można było schować. Mieszkało się po dwie-trzy rodziny w jednej sieni, to jak by to, nie uchowa pan tam w żadnym wypadku. Chcieli ci, żeby ich schować, matka mówi: „Nie mam warunków, żeby was przechować”.