Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Egzekucja na Żydach w listopadzie 1943 roku - Stanisław Koczułap - fragment relacji świadka historii z 8 marca 2012

Rowyśmy kopali, to gnali w czwórkach te Żydy. Taka była Żydówka ładna, Niemiec się zakochał w niej, ona miała dobrze, bo bułki jej nosił i tam jabłka, tak ją lubił.

Myśmy tak patrzyli, och, tak gadamy – ona ma życie, ta Żydówka. Później patrzymy, aha, i ona poszła do dołu na rozstrzał. A pieniędzy co oni nadarli, szli czwórkami, to tych pieniędzy jak siana, podarte były.

Strzałów nie słyszałem, bo tam rowy były wykopane, tam ich zaganiali w te rowy i w tym rowie od razu strzelali. A tych strzałów nie było słychać, [muzyka] grała, głuszyli.

Ja był na czwartym polu, a to na piątym polu te rowy były, nie było jeszcze zasiedlone więźniami, takie było puste. I tam rowy Żydy wykopali. To Żydy kopali te rowy, ni Polaki, tylko Żydy wykopali te rowy, a później zaraz w świeże rowy ich. W rów, w rów, w rów i już.

Nikt się nie uratował. Tam pilnowali, zaraz zasypywali. Tam nawet żywe jeszcze byli, to ich zasypali, bo jak poleciał, już się nie podniósł, bo zasypali i zaduszony został.

To tam żeśmy jakoś się dowiadywali, że Żydów tylko, Polaków nie będą jeszcze [zabijać]. Tam nawet do głowy nie przychodziło, że ja wyjdę stamtąd, to już nie ma mowy nawet.