Dojeżdżałem do Puław w sprawach rolnych - Jan Huzar - fragment relacji świadka historii z 30 lipca 2008
Za moich czasów był jeden (redaktor naczelny “Sztandaru”- dop. M.N.). To był Wawrzycki Marian.
Później się zmienił, ale jak ja już odszedłem do Centralnej Agencji Fotograficznej. Później był Mysłowski. Nie pamiętam imienia. Ze wszystkimi (odp. na pytanie: “Z jakimi redaktorami pan pracował?”- dop. M.N.). No tak trudno mi tu [kogoś] wyróżnić, bo jeździłem w różnych sprawach; np. jakaś budowa. Właśnie za moich czasów w redakcji, budowa Puław się zaczęła. No i tam się często wyjeżdżało. To tam wyjeżdżałem przeważnie z redaktor Radczak-Mańkowską; z Anną Radczak. To dojeżdżałem do Puław w sprawach rolnych, to znów wyjeżdżałem z innym dziennikarzem; w sprawach jakichś uroczystości. Jakieś tam były otwarcia, zamknięcia i tak dalej.
Kto miał czas to jechał i załatwiał sprawę od strony fotograficznej, żeby to można było zilustrować w gazecie fotografią; wydarzenie, czy jakąś budowę.