Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Matka wykształciła mnie na księdza - Marian Malarz - fragment relacji świadka historii z 9 marca 2006

Urodziłem się w 1922 roku we wsi Skoki, powiat Radzyń Podlaski. Moja rodzina była liczna, było nas czterech braci i trzy siostry. Teraz zostałem tylko sam, bo wszyscy poumierali. Moje dziady, pradziady, cała rodzina żyła właśnie w tej wiosce. Lata dziecinne spędziłem na wsi. Były one niełatwe. Ciężko było nam, matka została z siedmiorgiem dzieci sama, bo ojciec, mając czterdzieści dwa lata, zmarł, a najmniejszy z moich braci miał trzy lata. Ja miałem [wtedy] chyba z pięć, sześć lat, to bardzo mało pamiętam ojca, natomiast matkę pamiętam doskonale, no i moje siostry i braci też. Rodzice moi, Feliksa i Aleksander, pracowali na roli. Gospodarstwo nie było duże. Teraz podziwiam swoją matkę, że potrafiła wychować nas sama, podczas gdy ludzie mówili, że nie da sobie rady, że musi nas wysłać gdzieś na służbę. Ale Bogu dzięki matka tego nie zrobiła i nas wychowała. A jeszcze mnie wykształciła na księdza. Lata przedwojenne były bardzo sielankowe, mimo że nie było w naszej rodzinie wielkiego dobrobytu, nieraz trzeba było przecierpieć głód, ale jednak wspominam to z rozrzewnieniem.

Relacja z 9 marca 2006

Słowa kluczowe