Piosenki śpiewane przez matkę - Judith Maier - fragment relacji świadka historii z 10 grudnia 2006
Do snu śpiewała mi „Rodzynki i migdały”. Wesołe piosenki były, np. o takim rabinie Elimelechu, który zrobił się wesoły. Była piosenka jak rabin tańczy, tańczą wszyscy jego uczniowie. To była wesoła piosenka. Mama mi bardzo dużo śpiewała, lubiła śpiewać i jeszcze będąc w Polsce, śpiewałyśmy razem piosenki polskie też na dwa głosy. A jak żeśmy przyjechali do kraju, to już mniej śpiewała, miała mniej humoru, zdrowie też jej nie dopisywało, tak że tu już było smutniej. Ale jak [byłam] dzieckiem, aż do wyjazdu bardzo dużo śpiewała.