Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Kolportaż gazety - Mieczysław Kruk - fragment relacji świadka historii z 30 maja 2015

No i przywiozłem już gotowe, bo tam wydrukowali. Nakład był 3 tysiące. Pierwsze dwie gazety bezpłatne. Dla rozreklamowania. Ale jak to rozkolportować… Ano mieliśmy takiego Smalca, nazywał się Smalec, taki do wszystkiego chło[pak] tam na zakładzie był. Takie popychajło, ale dobry, poczciwy człowiek. Dali mu plecak, w ten plecak włożył te wszystkie gazety, 3 tysiące sztuk. Stanął przed bramą zakładu, no i co łaska. Ogłosiłem w radiowęźle, że pierwszy numer gazety się ukazał, gdzie będzie sprzedawane dzisiaj o tej i o tej porze. Jak wyszli ludzie, jak się rzucili na niego, to zmietli go z powierzchni ziemi, pozabierali te gazety. Jeden drugiemu wyrywał, rozeszło się w try miga. Ale, co tam było? Odezwa komitetu zakładowego, że ukazała się gazeta, że to będzie zwierciadło załogi. Jakiś tam artykuł. Takie pierdoły.Jeszcze nie było [zdjęć i rysunków]. Tylko dwie takie á la ulotki. No, mówię, przewrócili tego człowieka, poturbowali. Jeden szedł – wziął, drugi szedł, bo rzędem wychodzili, a jak kto był niecierpliwy, to doleciał do niego, sam sobie brał. Za drugim razem już bardziej w porządku, już nie trzymał wszystko na raz, tylko położył sobie część na wartowni przy bramie wyjściowej zakładu i co raz to wyjął tyle, co raz to wyjął tyle… A potem przyzwyczaił się i zaczął chodzić z tym pleca[kiem] po wydziałach.

Relacja z 30 maja 2015

Słowa kluczowe