Mnie strzygły ucznie - Henryk Gawlik - fragment relacji świadka historii z 19 sierpnia 2016
Dzisiaj nie płacę za strzyżenie. Idę do tego czy do tego ucznia i włosy mi podcina.
Mnie ucznie nie płaciły za naukę. Przychodził, robił, uczył się i nie płacił mi. Ja płaciłem uczniom. Płaciłem nie taką dolę, jak w umowie było, bo w umowie było bardzo mało. Jak uczeń robił, starał się, kasa jest, no to czegoż nie. Miał na miesiąc sześćdziesiąt złoty w umowie, ale co tydzień stówkę dostał. Później to już i procent dałem. I jak pójdę do tych fryzjerów, to też nie wołają pieniędzy.