Chcemy w tej gazecie wskrzesić i pokazać „ducha wolności”, jaki panował w Lublinie przez ostatnich 100 lat. To dzięki niemu wielu młodych ludzi tu mieszkających „miało parę” i „ciśnienie” do angażowania się w ważne sprawy, ale też realizowania swoich marzeń i zmieniania świata.

 

Chcemy w tej gazecie wskrzesić i pokazać „ducha wolności”, jaki panował w Lublinie przez ostatnich 100 lat. To dzięki niemu wielu młodych ludzi tu mieszkających „miało parę” i „ciśnienie” do angażowania się w ważne sprawy, ale też realizowania swoich marzeń i zmieniania świata.

 

Teatr NN

Przegląd retro - prasy [4]

Przegląd retro - prasy [4]
Nędza, 1981 rok, fot. Jerzy Marcinek [archiwum autora]

Zabawa na dachu

Przedwczoraj w południe pracownicy Dyrekcji Poczty zawiadomili nas, iż po dachu hotelu „Lublinianka” biega troje kilkuletnich dzieci, bawiąc się wokół kopuły w chowanego. Tę niecodzienną wiadomość natychmiast sprawdziliśmy na miejscu. I oto okazuje się, iż robotnicy Rzemieślniczej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu, tynkujący tę kamienicę, nie zabezpieczyli wejścia z klatki schodowej na dach. Skorzystała z tego naturalnie dzieciarnia, urządzając sobie mrożące krew w żyłach harce. Na szczęście obyło się bez wypadku.
„Kurier Lubelski”, 5-6 czerwca 1960

Kto chce kotka?

Wczoraj przyszła do redakcji p. Beata M., której pies przyniósł do domu trzy małe kocięta. Panna Beata wyjeżdża na wakacje i dlatego chętnie odda koty.
[Redakcja „PA.RY” zwraca się do Pani Beaty z prośbą o kontakt. Chętnie poznamy dalsze losy kotków i bohaterskiego psa.]
„Kurier Lubelski”, 30 lipca – 1 sierpnia 1967

Nie można pracować

Pracuję w Wojewódzkim Zakładzie Doskonalenia Zawodowego, Warsztaty Szkoleniowo-Produkcyjne przy ul. Nałęczowskiej 26. Od momentu, kiedy poczta założyła telefon 302-56, nie mam spokoju. W książce telefonicznej pod numerem tym figuruje Wydział Humanistyczny UMCS – Centrala, ul. Nowotki 14. Dlatego też telefonów z całej Polski codziennie odbieram bardzo dużo (rozmowy miejscowe, jak i zamiejscowe). To bardzo utrudnia mi pracę. W sprawie tej zwracałam się zarówno do Rejonowego Urzędu Telefonicznego w Lublinie, jak i UMCS, lecz bez skutku. Jestem doprawdy zmęczona setkami niepotrzebnych rozmów, skierowanych do instytucji, w której nie pracuję oraz tłumaczeniem, że to pomyłka. Bardzo proszę o wyjaśnienie, że UMCS Wydział Humanistyki posiada telefon 382-54. Maryla W.
„Kurier Lubelski”, 10 czerwca 1975

Nadeszły cytryny

Wczoraj, po dłuższej przerwie, WSS „Społem” otrzymała transport cytryn. Jest ich 10 ton. Cytryny otrzymają przede wszystkim duże pawilony osiedlowe, delikatesy oraz większe sklepy warzywne.
„Kurier Lubelski”, 24 lipca 1980

Beata Kozidrak muzyczną królową Skandynawii

Karlshamn to nadmorski kurort w Szwecji, miejsce tegorocznego, XX już Festiwalu Piosenki Krajów Nadbałtyckich. Jego laureatką została lublinianka Beata Kozidrak. Gratulujemy! – i pytamy o wrażenia. – Jest ich całe mnóstwo – odpowiada Beata Kozidrak. – Była to znakomicie zorganizowana impreza, w której wzięli udział wykonawcy z wielu krajów, m.in. z NRD, RFN, Szwecji, Danii. […] Marzę o kilkudniowym relaksie na świeżym powietrzu, gdzieś w lesie, nad wodą, a później przyjdzie już czas pomyśleć o Sopocie i czekającym mnie wspólnie z grupą BAJM wyjeździe do USA.
„Kurier Lubelski”, 31 lipca 1986

Gruźliczański zdrój, 1979 rok, fot. Jerzy Marcinek [archiwum autora]

Kosmiczna grafika

To był dobry rok – tak może ocenić Grzegorz S., uczeń I kl. Zespołu Szkół Technicznych w Świdniku, który za zajęcie I miejsca w ogólnopolskim konkursie na grafikę komputerową o tematyce kosmicznej zwiedzi obserwatoria astronomiczne w Czechosłowacji.
– Czy twoje zainteresowania komputerem narodziły się w technikum?
– Od dwóch lat mam komputer w domu. Będąc jeszcze uczniem szkoły podstawowej kupowałem czasopismo „Bajtek”, które pomogło mi w nauce najprostszych operacji komputerowych. Początkowo naciskałem klawisze przypadkowo i patrzyłem, co z tego wyjdzie. Więcej nauczyłem się w technikum. Szkoła wyposażona jest w stację dysków i drukarkę. Pod okiem nauczyciela dochodziłem do większego wtajemniczenia. […] Wykonałem opis danych wszystkich planet Układu Słonecznego. Do tego potrzebna mi była wiedza nie tylko komputerowa, ale także astronomiczna.
„Kurier Lubelski”, 9-11 czerwca 1989

Słowa kluczowe