Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Recenzja profesora Konrada Górskiego - Piotr Wysocki - fragment relacji świadka historii Tekst

W jego reżyserii w Toruniu, dokąd [Braun] przyszedł jako reżyser, dał mi zagrać Fantazego. Zresztą później w Lublinie też spotkałem się z „Fantazym”. I tego „Fantazego” chciał jak najbardziej uwspółcześnić. Pracowaliśmy bardzo długo, ciężko i oczywiście nie wiadomo [było], jaki efekt z tego wyjdzie. Sława, pan profesor Konrad Górski z Torunia, z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, pisał recenzję o tym przedstawieniu i o dziwo spektakl mu się absolutnie nie podobał. Zmieszał ten spektakl [z błotem] niesamowicie, ale uzasadniając, dlaczego autor pisze...

Czytaj więcej

Popłynęliśmy tą tratwą z Kazimierza do Torunia - Piotr Wysocki - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Tych teatrów było rzeczywiście bardzo dużo, między innymi Chełm, jeszcze przed powstaniem tego nowego, pięknego domu kultury. Zresztą, miałem tam przyjemność niedawno reżyserowania w teatrze amatorskim, dlatego że z Chełmem byłem bardzo serdecznie związany, mianowicie jeden z ciekawszych ludzi w Polsce, Wowka Brodecki, był kierownikiem domu kultury na wsi pod Chełmem, Włodzimierz Brodecki. Jest obecnie dyrektorem administracyjnym teatru przy urzędzie miejskim w Krakowie, był kierownikiem organizacji w Nowej Hucie i teraz tam jest. Mianowicie, on w roku Kopernikańskim zaproponował mi,...

Czytaj więcej

Początki pracy zawodowej - Piotr Wysocki - fragment relacji świadka historii WideoTekst

No i przyjechałem do tego Torunia, no jak to – Gustawa-Konrada nie zagrać? No, ale okazuje się, że nas czterech złapał na Gustawa-Konrada cwaniaczek dyrektor, przeuroczy. To był pan na włościach, wspaniały. Jak coś tam zagrałem, zwłaszcza u niego, to wołał mnie do gabinetu i mówił: „Pani Tereso, dla mnie cienką kawę, dla tego młodego człowieka pięćdziesiątkę koniaku”. On na każdym swoim przedstawieniu wchodząc na widownię, kłaniał się publiczności, w swojej loży siadał i oglądał każde przedstawienie i jak coś...

Czytaj więcej

Wykształcenie techniczne - Piotr Wysocki - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Urodziłem się w Toruniu trzynastego kwietnia, 1936 rocznik. Szkoła podstawowa w Toruniu i w Toruniu ukończyłem technikum budowlane. To były takie czasy, kiedy po ukończeniu technikum dostawało się nakaz pracy i ja dostałem nakaz pracy do Nowej Huty. Tam pracowałem przez dłuższy czas, bardzo miło to wspominam, zdobyłem dużą praktykę budowlaną, bo zbieranina [była] z całej Polski. Rzeczywiście budowano w niesamowitym tempie, szybko i tak dalej. Po tej praktyce nowohuckiej wróciłem do mojego rodzinnego miasta, do Torunia, gdzie poszedłem do...

Czytaj więcej