Zjawiłem się na KUL-u, na KUL-u był [19]68 rok. Świat żydowski trochę chyba szedł za mną, bo w [19]68 roku na KUL-u pojawiło się trochę Żydów wyrzuconych [z innych uczelni], na przykład Blumsztajn. Ja dopiero w [19]68 roku się dowiedziałem, że był Holocaust. Ja nie miałem pojęcia, że była Zagłada Żydów, nie miałem pojęcia. Tego nie było w szkole podstawowej ani w szkole średniej, ani w seminarium, ja mam podręcznik Historii Kościoła, który był podręcznikiem w seminarium, w [19]60 roku...
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "historia Polski"
Kiedy chodziłem do szkoły, najpierw chodziłem do jesziwy. Ojciec chciał, żebym ja też znał język polski, historię polską, to w jesziwie prosił, żeby mi [pozwolili] chodzić też do szkoły [polskiej], bo w jesziwie nie [zgadzali się], żeby dzieci, które [się tam] uczą, chodziły do polskiej szkoły. Jeśli [ktoś chcciał] chodzić do jesziwy, to musiał być cały dzień w jesziwie. Jak widać, ojciec chciał, żebym ja znał polski język, [więc] przestałem chodzić do jesziwy i chodziłem do prywatnych religijnych szkół i...
[…] mój ojciec był w Rosji, mama też była w Rosji, oni chodzili do rosyjskiej szkoly. Jak w piętnastym roku Rosjanie wy, ustępowali z Polski, to zabrali wszystkich prawoslawnych, do Rosji. Ojciec był w Saratuskuju guberni w Rosji, a mama w Marupuskuju guberni. I, i tak to później wrócili w dwudziestym pierszym roku to wieś byla spalona tyko parę domów. Bo jak Rosjanie przed Niemcami ustępowali, to palili wioski, tak jak było za Napoleona, jak na, przed Napoleonem oni palili...
Byl taki jeden... kawaler, nazywal się Jan Ignaciuk, tak jak moje nazwisko, i on, byl... rabo... grabil, po ukraińsku rabowal ludzi, zabieral kożuchy, i później ukrywal się w lesie, Niemcy go zlapali, bo on na Niemców nie napadal, tylko na Żydów napadał, na Polaków napadal, którzy uciekali... za Bug, to im zabieral pieniądze Polakom co uciekali za Bug. Jego Niemcy zlapali, on uciekl od Niemców, a później Niemcy, żandarmeria z Hanny przyjechala i soltys wydał dwadzieścia, kazali, że zastrzeli, jak...
Jest jedna rzecz niesłychanie ważna i trochę nawiążę do patriotyzmu polskiego, do myślenia o Polsce. W latach wojny, w różnych kręgach Polski (nie tylko emigracji polskiej) zaczęto lepiej rozumieć niesłychaną wagę jednej rzeczy, wagę naszego pojednania z innymi narodami. Jeszcze w czasie II wojny światowej [zostało podpisane] porozumienie w Londynie między rządem polskim a rządem czeskim. Zdecydowanie przeciwstawny był mu [Józef] Stalin i na jego rozkaz [Edward] Benesz przeprowadził rozbicie. [Pojawiło się] wtedy [przekonanie], że ta Polska, która powstanie, musi...
Czasy tej okupacji, to jednak to różnie było, ale nie było takiej nienawiści jak teraz. Te partie tak się nie lubią, a przedtem było i PPR, i AK, i później Bataliony Chłopskie i jeszcze jakie to partie były? Ale właśnie to teraz tak o, tych sześćdziesiąt parę lat, że nie ma wojny u nas, że to już jest pokój. Młodzież już nawet nie zna historii jak to było, ale to były ciężkie czasy. Przedtem to co parę lat, to wojna,...
Ja byłem, ja czułem się patriotą polskim. To nie tak lekko może Polak zrozumieć, [że] ja byłem patriotą polskim. Ja pamiętam, kiedy uczyłem się historii, kiedy [były lekcje o] wojsku polskim. Na przykład bitwa pod Grunwaldem. Ja tak dobrze się czułem, szedłem do domu, byłem zaczarowany. Wie pan kto wojował, kto był na czele bitwy nad Grunwaldem? Nie Władysław Jagiełło. W historii się pisze Władysław Jagiełło, brat jego książę Witold. Książę Witold, nazywał się Witold. On szedł na czele wojska...
[Rok 1989 – kontynuacja czy przełom? – red.] Rok 1989 był dla mnie ewidentnym przełomem. Załamuje się system [w jednym kraju] i powoduje załamanie systemu komunistycznego w całej Europie Wschodniej. To, że rewolucji nie było? Daj Boże, że nie było rewolucji. Wiem, że [Jarosław Marek] Rymkiewicz teraz banialuki opowiada, że powinno się wieszać, bo jak będzie danina krwi, to wtedy będzie prawdziwy przełom. W czasie powstania kościuszkowskiego wieszano biskupów czy innych [ludzi] na drzewach, a tutaj pierwszych sekretarzy? Może podświadomie...
Uczyłem się nie w szkole powszechnej, która była niedaleko mego domu, Szkoła Powszechna Królowej Jadwigi, chodziłem do szkoły Tarbut, to była szkoła hebrajska, prywatna szkoła. Jednocześnie uczyliśmy się języka polskiego i historii Polski. Szkoła ta nauczyła mnie bardzo dużo i do dzisiejszego dnia ja pamiętam doskonale historię polską i wszystko co się w Polsce działo i między jej sąsiadami. Pamiętam pierwszy, drugi i trzeci rozbiór Polski... Jak ten król Jan III Sobieski wojował, pamiętam króla Kazimierza Wielkiego, to był król,...