PRZESŁANIE DO MŁODYCH - Nimrod Ariav - fragment relacji świadka historii z 20 października 2005
Sądzę, że nigdy nie byłem człowiekiem, na którego się patrzy i mówi się: „Chciałbym być taki, jak ty jesteś”. Nie mogę powiedzieć młodym ludziom, jak robić, co robić; ja także moim synom nie mogę tego powiedzieć. Ale jedną rzecz powiem: ucz się, ucz się i co najważniejsze: daj część z siebie innym, ludziom innej wiary, ludziom innej krwi, bo dzisiaj nie ma miejsca na: „on jest żydem, a ja jestem prawosławnym, a ten jest luteranem, a ten jest taki” - nie ma dla tego miejsca. Bądź człowiekiem. Będziesz pracować i będziesz miał trochę szczęścia, to dojdziesz do czegoś, czego ty chcesz, jeżeli wiesz, co chcesz, bo ja przeszedłem życie i widziałem dużo ludzi, którzy nie wiedzieli, czego chcieli. I przeszli przez swoje życie. Oni nie wtargnęli do życia, oni przeszli tak obok, albo na górze tak, ponad. A trzeba wtargnąć, trzeba poznać, co to jest, trzeba czuć