Pierwszy spektakl miał w ogóle inny tytuł – „Życie ukrzyżowane”. Paradoksalnie Teatr Gong 2 mógł sobie użyć tytułu „Wietnam ukrzyżowany”, a ja nie mogłem „Życia ukrzyżowanego”. To była też taka ironia losu, że teatr z KUL-u nie miał szans. To była jedna rzecz, że tytuł musiał być zmieniony. Tytułu cenzura zabroniła nam użyć, ale to byłoby pół biedy jeszcze. W ogóle zatrzymano spektakl, nie było zgody na jego wystawienie. I trzecia rzecz, zasadnicza, że musieliśmy zmienić scenografię w jakiś sposób,...
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "spektakl "Ecce Homo""
Premiera pierwszego spektaklu musiała czekać na pojawienie się prawie trzy miesiące. I była obwarowana czymś niesamowitym. Nie wyobrażam sobie tego dzisiaj – to było na żądanie cenzury – żeby każdy widz dostał program, w którym mu przedstawiono, jak ma odebrać poszczególne sceny. Po prostu dostał interpretację. Ja mam do dzisiaj tę wkładkę. Pod tym warunkiem się zgodzono, że każda ze scen musi być nazwana, jak mamy ją odbierać, czym ona jest. To było niesamowite, że dopiero pod tym warunkiem się...
To urodziło się z tego, że już czułem, że ta scenografia jest na tyle silna, że może być sama, że może być bez tekstu, bez aktora. Ten pierwszy spektakl „Życie ukrzyżowane” – bo to był pierwszy tytuł, cenzura się nie zgodziła i zostało „Ecce homo” – powstał z zespołem teatru słowa. Ja ich namówiłem, żeby gotowi byli wejść jakby w inną materię, w inny styl grania, po prostu nie mówiąc o tym. I pamiętam, że wtedy nie miałem tego kredytu...
Coraz mniej studiowałem tę historię sztuki, ale ten teatr mnie pochłaniał. Przyszedł rok [19]69, kiedy zrodziła się we mnie taka myśl i wyszedłem z propozycją wobec władz uczelni, wobec rady artystycznej, czy nie mógłbym wystawić swojego autorskiego spektaklu. To było wtedy dość niebezpieczne, odważne i nie takie łatwe. To było jeszcze przed autorskim spektaklem „Umarłej klasy” [Kantora] i przed autorskim spektaklem „Repliki” Szajny. Oczywiście nie porównuję poziomów tych spektakli, bo mam świadomość, że to było biedne w stosunku do tych...