Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Ekshumacja dzieci z żydowskiej ochronki w Lublinie - Stefan Krusiński - fragment relacji świadka historii Tekst

Przybyłem do Lublina w [19]45 roku i nie wiem, czy w tym roku na jesieni, czy dopiero na wiosnę, jak jeździłem do rzeźni tamtędy, bo koniemśmy jeździli z majstrem, to widziałem, w każdym razie był przymrozek, tak że ziemia była taka zmarznięta, zimno było dosyć. To kilka dni trwało, jak sobie przypominam, dwóch panów w kombinezonach, twarze mieli czerwone od tego mrozu, wiatru, i był wóz konny, koń tam stał, taki gruby koń i skrzynia była drewniana taka z białych...

Czytaj więcej

Mord na dzieciach z ochronki żydowskiej na Starym Mieście - Maria Wrona - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Po tamtej stronie to były plantacje chmiela, od Grafa, i te kopalnie piachu. [Teraz są] bloki postawione i tam jest krzyż. Pod tym krzyżem właśnie były zabijane te z przedszkola dzieci. Później postawili krzyż na cześć tych właśnie dzieci. Taka figurka [jest] i przychodzi maj, to ubierają ten krzyż, modlą się. Przecież tutaj to szosą [szli], całe przedszkola, przedszkolanki i Żydzi. Żydzi musieli wykopać ten dół i zabijali. Całe przedszkole szło ze Starego Miasta. My tutaj zza komórek czy skąd...

Czytaj więcej

Egzekucja dzieci z ochronki żydowskiej - Eugenia Włodarczyk - fragment relacji świadka historii Tekst

Tu jak w tej chwili [są ulice] Hutnicza i Łęczyńska. Niemcy przywieźli [ich] samochodami i nie dowieźli na Majdanek, tylko [zatrzymali się] tam [gdzie] kopalnia piachu [była]. Widziałam [to], że przywieźli, dlatego, że myśmy mieli świniaki na Majdanku [jak] mieszkaliśmy. Jeździłam z wózeczkiem do rzeźni [po jedzenie dla świń]. I wtenczas z tym wózeczkiem jechałam i po prawej stronie tam był kowal, patrzę, [jadą] dwa niemieckie samochody. Ten kowal zaczął mnie wołać i ja skręciłam do niego. [Dzieci były] w...

Czytaj więcej