Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Miejsca rozrywkowe w Lublinie - Aleksander Rozenfeld - fragment relacji świadka historii z 20 sierpnia 2009

Była Nora przede wszystkim. Ja pamiętam tylko kilka anegdot, jak na przykład słynny Buś Rogowski, to był taki jakiś dziwny facet, przebrał się w strój malarza pokojowego czy rzeczywiście malował gdzieś mieszkanie, chciał wejść do Nory i go nie wpuścili, zaczął wrzeszczeć, że sekują klasę robotniczą. Buś Rogowski wyszedł po papierosy i wrócił po sześciu latach do domu. Z jakąś dziewczyną gdzieś zniknął.

[Restauracja] Powszechna to była taka mordownia po prostu, z perspektywy lat. Było kilka anegdot, ale jedna jest szczególnej urody, bo kręcili „Granicę” według Nałkowskiej w Lublinie i ja grałem tam taki dość duży epizod. To było w budynku dawnego rektoratu UMCS, w pałacu na Placu Litewskim. Wszyscy byliśmy w smokingach, frakach i była przerwa zdjęciowa. Łomnicki mówi do mnie: „Ty jesteś stąd, prawda?”. Ja mówię: „Tak”. „To wiesz co, gdzie tu można coś zjeść?”. Ja mówię: „Tadziu, wiesz, ja tutaj naprzeciwko wieczorem jestem cieciem”. A Łomnicki miał niezwykłe poczucie humoru, więc wzięli mnie do środka w tym fraku, tu Łomnicki, Krystyna Janda, Andrzej Seweryn, Aleksander Fogiel, taką piątką wchodzimy do tej Powszechnej, kelnerka niesie tacę z wazami z zupą i nagle: „O Jezus Maria!”, wszystkie zupy znalazły się na ziemi. Wielkie wejście było, niesamowite.