Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Kurier Lubelski- sprawa Gorzeli - Zygmunt Mańkowski - fragment relacji świadka historii z 21 maja 2007

Powstaje „Kurier Lubelski”. Komitet Wojewódzki jest trochę zły, bo boi się, że spadnie popyt na gazetę partyjną "Sztandar Ludu”, jak myśmy to nazywali „Szantaż Ludu”, że „Szantaż Ludu" nie będzie kupowany. Ale jednak musi pozwolić, bo już wszystko zelżało. No i przyjeżdża Leszek Gnot , który był wtedy w harcerstwie w Stalowej. Wszyscy tam są dziennikarzami. No i nie wiedzą, jak ten „Kurier” wejdzie. Kto go kupi po południu? I nagle wydarza się zbrodnia nad zbrodniami, ten Gorzela zabija tatusia i mamusię. Dowcip to był taki, że to jest zbrodnia Gorzeli, a „Kurier” na pierwszych stronach, tak jak teraz „Fakt”, pisze: "Gorzela zabił!", "Kto zabił?", to bandy leśne, a to obce wywiady. Gazety, tłum w kioskach i tak dalej. I ktoś powiada: „Kto do cholery zabił, niech oni go wreszcie znajdą!" Ja mówię: "Dziennikarze „Kuriera”- przez to podnieśli nakład. Lesław Gnot zabił Gorzelę, bo to on był zabity koło „Kuriera”. To znaczy „Kurier” był, a Gorzela w następnej klatce tam w tej kamienicy, prawda.