Coś było w nim eleganckiego - Wojciech Kaczmarek - fragment relacji świadka historii z 11 sierpnia 2011
[Miłosz] nie był takim narcyzem, który chce wszystkie szczegóły swojego wyglądu wycyzelować, nie. Ale miał w sobie coś takiego szlacheckiego, że nawet kiedy koszula była trochę taka nieuporządkowana, czy marynarka, ale to coś było takiego w nim eleganckiego. Jako mężczyzna, no mógł się podobać, zresztą się podobał kobietom.