Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Damskie głosy w „Czarcie” - Zofia Wronko-Mitrut - fragment relacji świadka historii z 11 lipca 2013

udostępnienie online najcenniejszych zasobów, kabaret "Czart", kobiety w kabarecie, Danuta Wójtowicz, przygody na scenie 24. Damskie głosy w „Czarcie” Graliśmy na Dzień Kobiet, na 8 marca. To było tak zrobione, że dwa przedstawienia były, od dziesiątej się już działo, dwa przedstawienia rano, a czasami było ich sześć.

Przychodziły panie z różnych zakładów pracy i myśmy grali. Jak to się mówiło? „Goździk, buzi...”i tam jakieś ciastko, no i program nasz. Na jednym spektaklu, gdzie grałam razem z Danusią Wójtowicz, pamiętam, że mieliśmy jakieś takie arabskie akcenty. Kienzler był szejkiem. Jest nawet takie zdjęcie. Była taka sekwencja w „Czarcie”z tymi arabskimi rzeczami. I pamiętam, że wtedy Danusi Wójtowicz, to aż krew poleciała z nosa. Na scenie siedzimy, i coś tam śpiewamy do szejka, a tu kap, kap, kap, kap, kap. Położyła sobie zimną szmatkę na tył głowy, tutaj na kark, żeby ta krewka nie leciała. Jako lekarz, to wiedziała co robi. I zachrypła na ileś spektakli. Były odwoływane nawet, bo dużo brała udziału. Bo jeśli by się dało zastąpić, niewielka rzecz by była w programie, to tak, ale jeśli się w każdej prawie sekwencji brało udział, to trudno było zastąpić taką koleżankę. Basia Koziarska odeszła z kabaretu, a tak właściwie, to mogliśmy jeszcze grać, bo dobry program był. To właśnie na jej miejsce przyszła Tereska Gajkoś.Nawet śpiewała jej piosenkę. Myślę, że to był jakiś 1984-85 rok.Też miała ciężką rzecz, bo musiała kogoś zastąpić, to nie jest tak łatwo wejść po kimś, ale dała sobie radę.