Żebyście nigdy nie prosiły jałmużny - Regina Winograd - fragment relacji świadka historii z 26 listopada 2006
poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Lubelszczyzna, II wojna światowa, rozłąka z rodziną, przesłanie matki "Żebyście nigdy nie prosiły jałmużny" Podczas wojny, jak żeśmy musieli się rozstać, to mamusia wzięła moją siostrę i mnie i powiedziała: – Dzieci. Wy jesteście dwie dziewczynki. Uciekajcie szybko. Ale chcę wam tylko jedno powiedzieć. Gdzie tylko pójdziecie, żebyście nigdy nie prosiły jałmużny. Proście o robotę. Gdzie tylko pójdziecie, proście tylko, żeby wam dali każdą robotę, najcięższą, najbrudniejszą, ale robotę, a nie jałmużnę. To ja do dzisiejszego dnia [pamiętam], ja nawet swoim dzieciom to samo przekazałam i wszystkim, kiedykolwiek ja z kimś rozmawiam – jeżeli człowiek chce zachować swoją wartość, nigdy nie [powinien] prosić o jałmużnę, tylko o pracę, zarobić jeden grosz, ale zarobić go samemu. To przykazanie jest święte dla mnie. Święte!