Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Stadion przy ulicy Okopowej - Zenon Głowala - fragment relacji świadka historii z 12 lipca 2018

Kiedyś chodziliśmy na mecze. Dzisiaj na mecze to jest strach chodzić. Łobuzy butelkami rzucają. Dawniej gdzie to było do pomyślenia, żeby ławki rzucać, żeby bić się! Kiedyś byłem na stadionie przy ulicy Okopowej, dzisiaj stoi tam biurowiec kolejowy. Rosły tam dęby. Tam było tak: w zimie rozlewali wodę i w hokeja grali, a w lecie były tam korty tenisowe. Boisko było ogrodzone. Pamiętam jak garbusek kibic krzyczał: „Sędzia kalosz!”. A on mówi: „To nie kalosz, tylko Chodak!”. To był tylko okrzyk, a nie dzisiaj, [wyzywają się, ty] taki i taki i bijatyka. Jak chodziliśmy na Okopową, to był mur, a na jego końcu butelki z piwem powybijane, [żeby nie przechodzić], ale przechodziliśmy przez to. Wejście znajdowało się od strony ulicy Karłowicza. I zawsze mówiło się: „Panie, pójdę z panem”. Miałem 6 lat. I puszczali nas, takich małych chłopaków. Z ojcem też chodziłem. Tak samo i na boks. Szła drużyna, ja mówię: „Panie, ja będę panu niósł”. Dał mi teczkę i też wszedłem.

Kombinowaliśmy.