Wystawa rolnicza na Podzamczu - Zenon Głowala - fragment relacji świadka historii z 12 lipca 2018
Tam, gdzie było getto, później wystawa rolnicza była. Przechodziło się przez Bramę Grodzką na dół. Tam było ogrodzenie, mur, ale nie z cegły. To była piękna wystawa! Lubiłem konie. Konie takie duże były, konie pociągowe i konie do biegów. Fit – tak nazywał się koń do biegów.