Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Ze zmarłymi dzielono się posiłkami - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii AudioTekst

U prawosławnych Święto Zmarłych jest na, na niedziele przewodnią, pierwszą niedzielę po wiel, po Wielkanocy.Szli wtedy na cmentarz, nieśli paske czyli, paska […] to jest taki chleb specjalny, obrzędowy. Kiełbase naczy i inne tam potrawy i kladli na groby zmarłego a, i prosili prawosławnego księdza. On odprawiał modlitwe, i, a te z, artykuły spożywcze żebracy przed wojno zabierali i zjadali.Bo bylo dużo żebraków przed wojno. […] Dziady, chodzili po wsiach dziady i żebrali. To tak bylo…[…]To wierzyli, że zmarli będo...

Czytaj więcej

Zaręczyny, wieczór kawalerski, wieczór panieński - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Dawniej, to rodzice decydowali o zamążpójściu, oni wybierali dla kawalera panne, a, a rodzice panny kawalera. Oni uzgadniali między sobo. Jak już uzgodnili, to wtedy w sobote szed kawaler do panny młodej z dywosnubem, po staropolsku dziewosłębem i swatał, to byl swat. [...] I on swatał. Panna przeważnie chowala się za piec, ale jo wyprowadzali i tam jak już doszlo do zgody, to za tydzień odbywaly się u panny zaręczyny. Przychodził wtedy kawaler do domu panny mlodej z drużkom. To...

Czytaj więcej

Tradycyjna zabudowa wiejska - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Chalupy byly kryte słomo, drewniane były. I były węgły chałupy, stodoły też były drewniane węgły. Takie węgły były zakladane. Chlewy też były węgły. I słomo kryte, stodoła słomo kryte. To cze było kryć słomo, czeba, bo wtedy jeszcze nie było kombajnu tyko koso, a najsampierw sierpem żeli zboże. […] Były, okna były malowa, zdobione w takie różne wzory. Szczyt chaty też byl zdobiony takimi ży, płaskorzeźbiami. Były zdobione chchaty.. A później to już zaczeli dachówko kryć, gontami. Gontami też przedtem...

Czytaj więcej

Ślub - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

błogosławieństwo. [...] Przed tymi poklonami ten drużko wyglaszał odpowiednią mowę. Pan mlody klaniał się swoim rodzicom, całował ich w rękę, rodzicom, dziadkom, stryjkom, wujkom, a oni go blo, błogosławili. I to, to, to byl ten własnie rano u pana mlodego przed wyjazdem do cerkwi, na ślub. I teraz jechał pan młody z drużkiem, marszałkami, sami mlodzi jechali do panny młodej, żeby zabrać jo do cerkwi, do ślubu. A chlopaki, kawalerzy, tórzy nie byli w weselu robili tako zachorodke, po polsku...

Czytaj więcej

Przebijanie postu - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii AudioTekst

No, to bylo tak: jak byla polowa postu wiel, to Wielkiego Postu, bo post przed Bożym Narodzeniem sześciodniowy u prawosławny nazywal sie pyłipuwkuju, to był post sz, a ten to był ośmiodniowy post. To na półpoście to ch, kawalerzy tam, gdzie byla panna malowali okna wapnem lub ściany wapnem lub glino biało, wrzucali do mieszkania garnek z, taki czerepiany z popiołem. […] Gliniany, z gliny, z czerep, czerepiany. Wrzucali, żeby panna miała klopotu. Ale były takie również wypadki, że chłopaki,...

Czytaj więcej

Pogrzeb - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Że nieboszczyk leżał glowo do pokutia, do kąta w którym byly ikona, do pokutia. Przychodzili sąsiadki, kuzyni i śpiewali pieśni nabożne, z i z, takie pieśni. Wynosili jego nogami do przodu i on, i jego jeszcze tak byl zwyczaj, że obnosili go po odwórzu, nawet do obory przynosili, że on tak sie żegnal swoim gospodarstwem, swojo, s, swojo rodzino. A chowali tak samo jak u katolików. Też zieme rzucali, batiuszka rzucał ziemie na, na t, na trumne. […] na pogrz,...

Czytaj więcej

Kobieta w ciąży - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

U nas [kobieta w ciąży] polskich wsiach też mówio nie w ciąży, tylko gruba chodzi. No to nie wolno bylo jej patrzeć przez dziurke od klucza, bo będo, będzie dziecko kosookie, czyli zyzookie. Nie można bylo kobiecie w ciąży odmówić, to, to mówiłem o tym, bo be, bo myszy wszystko w komorze zjedzo. Trzeba pożyczyć chleba, czy soli. [...] Przez lejce nie można bylo kobiecie przestępować, bo dziecko sie urodzi... urodzi sie z, zaplątane je, jelitami.

Czytaj więcej

Potrawy i zwyczaje wigilijne - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

No było dwanasie potraw. Przeważnie była kutia, to znaczy, nie wiem u, u Polaków to malo jest spotykana kutia, to u prawoslawnych przeważnie, Rosjan, Ukraińców, Białorusinów. To były, to byl... tluczony mak w... w tym, ja nie wiem jak to się nazywa... mak tluczony, rodzynki, cukier i migdaly.[...] I miód byl dodawany. To byla kutia. Byly takie smażone placki na oleju zwane chrycuchami, dalej byla, byl, byla kapusta z grzybami, byly śledzie, byla ryba smażona, byly, byly biale...chleb bialy, ta...

Czytaj więcej

W żniwa stawiano laszki - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Najsampierw, to bardzo dawnych czasach, to sierpiem żneli, spierpiem, później koso, podbierali, kobieta podbierala, a mężczyzna koso kosil i skladali w takie dziesiątki, i o, te dziesiątke nazywali laszkami. Laszka, to w ukraińskim języku Polka [śmiech], nie wiem dlaczego tak nazwali, te dziesiątke laszko, bo Lach to po ukraińsku Polak, ale mówit teraz nie mówio, tylko to dawniej tak mówlili, od Lecha, nazywali Polaków Lachami. To...te dożynki, czyli po ukraińsku obżynki obchodzili, to tyko u pana, to tyko, ja zapisalem,...

Czytaj więcej

Strój nadbużański - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

[…] strój nadbużański, to jest ponad Bugiem i w powiecie Biała Podlaska, to... spódnice so w pasy, tak zwane burki, albo nazywajo pyhule, randaki też nazywaju. A ch, bluzka, koszula to byla w perybory, bo dawniej na Podlasiu tkaly perybory, ale tutaj na zachód to już nie. Jak Wisznice, Radzyń, tam dalej to już peryborów nie znali. To jest haft tkacki, w krzyż, w takie wzory czarno-czerwony, we wzory geometryczne. I te kuszule, czyli, a Biała Podlaska wyszywali krzyżykiem bluzki...

Czytaj więcej

Rodzina - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

[…] mój ojciec był w Rosji, mama też była w Rosji, oni chodzili do rosyjskiej szkoly. Jak w piętnastym roku Rosjanie wy, ustępowali z Polski, to zabrali wszystkich prawoslawnych, do Rosji. Ojciec był w Saratuskuju guberni w Rosji, a mama w Marupuskuju guberni. I, i tak to później wrócili w dwudziestym pierszym roku to wieś byla spalona tyko parę domów. Bo jak Rosjanie przed Niemcami ustępowali, to palili wioski, tak jak było za Napoleona, jak na, przed Napoleonem oni palili...

Czytaj więcej

Początek i rozwój pasji etnograficznej - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Wysiąc dziewięset sześdziesiąty ósmym roku bylem na weselu swego najmlodszego brata Mariana we wsi Dańce. Wesele to odbywalo się z zachowaniem zwyczaju, obrzędu ukraińskiego wesela podlaskiego. Ja wtedy, przyszla mnie myśl, postanowiłem zapisać te zwyczaje i obrzędy, bo one z biegiem czasu zagino. I w siedemdziesiątym roku pożyczylem... magnetofon szpulowy „Tonetka" Spółdzielni Inwalidów z... i pojechalem na urlop z żono i dziećmi do mojej mamy do wsi Dańce, bo zawsze na urlopy tam jeździlem. I tam ...znalem tako starszo kobiete...

Czytaj więcej

Katolicy, Żydzi i Prawosławni żyli w zgodzie - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

W Hannie byli Żydzi, we Włodawie. Włodawa pełna Żydów byla, sami Żydzi mieszkali we Włodawie. Ulica Werykowska to byla żydowska, tam getto bylo za Niemców. Niemcy Żydów wyniszczyli, wy. Z, do Sobiboru wywieźli, tam popalili ich w piecach. Konfliktów z Żydami nie bylo, i między prawoslawnymi a katoli, rzymskokatolikami byla tolerancja i zgoda. Nawzajem zapraszali na swięta. I na przykład jak bylo prawoslawne święto to pierwszy dzień prawoslawnego święta rzymskokatolicy święcili. Tak samo prawoslawni pierszy dzień... Bożego Narodzenia czy Wielkanocy...

Czytaj więcej

Gwara chachłacka - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

ukraińska, Krasówka, ikawizm, dyftong, gwara dańcowska, gwara wuluszewska, język ukraiński, język literacki, Biała Podlaska, Dokudów, język staroukraiński, Ruś Kijowska, powiat radzyński, powiat parczewski, powiat bialski, nauka języka polskiego, unici Język chachłacki a to język to gw, gware ukraińsko przejolem od mamy, on jest bardzo bliski do literackiego języka, bo moja mama pochodzila z Krasówki, i... ona rozmawiala z ikawizmem - wiń, kiń, stiń - tak jak w literackiem języku. A ojciec w Dańcach z dyftongiem mówil: wól, kuń, stół, stól,...

Czytaj więcej

Całe życie stanęło mi przed oczami - II wojna światowa - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Byl taki jeden... kawaler, nazywal się Jan Ignaciuk, tak jak moje nazwisko, i on, byl... rabo... grabil, po ukraińsku rabowal ludzi, zabieral kożuchy, i później ukrywal się w lesie, Niemcy go zlapali, bo on na Niemców nie napadal, tylko na Żydów napadał, na Polaków napadal, którzy uciekali... za Bug, to im zabieral pieniądze Polakom co uciekali za Bug. Jego Niemcy zlapali, on uciekl od Niemców, a później Niemcy, żandarmeria z Hanny przyjechala i soltys wydał dwadzieścia, kazali, że zastrzeli, jak...

Czytaj więcej

Zaprzęg ruski - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii AudioTekst

[...] jeszcze chce powiedziec również o zaprzęgu podlaski, bo ja te mówiłem o wozie i wołoblach, ale zapomnialem, że w tego za, ważnym tym… elementem tego zaprzęgu wołoble była duga, czyli po ukraińsku ducha, to byl taki paląk wygięty z młodej grabiny lub brzozy i byl zakładany na wołoble, na szyje, yy na szyje konia gospodarz zakla, zakladal chomąt, chomąt mial po dwóch stronach rzemienne użwy i te użwy zakladaly sie na wołoble, i na te, do tych użew przyczepialo...

Czytaj więcej

Wesele ukraińskie (stroje weselne) - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Jeszcze chce powiedzieć o stroju. Dawniej... pan mlody, panna mloda do ślubu przy, przystępowali w strojach ludowych. Pan mlody bym ubrany w biało koszule lniano ... dekorowano peryborami, spodnie biale peryborami… dekorowane. Miał przed ślubem, miał, przepasany był ręcznikiem z lewej strony i z peryborami, z lewej strony, a jak już wziął ślub w cerkwi, to przekladał ten recnik na prawo strone na znak, że zostal już mężczyzną. A panna mloda miala w stroju nadbużańskim miala wianek na głowie, z...

Czytaj więcej

Wesele ukraińskie (oczepiny) - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

[…] Po tańcach panne młode sadzali na dzieży i roz, b, brat jej rozczesywał warkocz, czyli po ukraińsku kose, po ukraińsku kosa to warkocz. I on, i nakladali jej yy czepek, czyli kaptur taki, o którym ja mówiłem. I ona stawala sie już mężatko. A w stroju yy włodawskim to był bialy ten czepek znaczy z, z plótna białego ozdobiony mereżko, czyli [...] zrobionymi z nici, tako siatko. To za, to by, bylo, to właśnie bylo, naczy już pasowanie tej...

Czytaj więcej

Wesele ukraińskie (potrawy weselne) - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Dawniej jedzenie bylo, mięso gotowane i pieczone, był, były drachli, czyli po polsku galareta, czyli studzienina, były, była kapusta z mięsem, czyli po polsku bigos. Był, była homaszka, albo inaczej syrnycia, to znaczy ser rozdrobiony ze śmietano i inne potrawy dawali. Lu, goście dawniej jedli rękami, marszałkowie kroili mięso nożem, a oni rękami jedli, bo nie było widelców, tyko były łyżki drewniane. Jesze tako pamiętam łyżka drewniana byla u nas w domu, bo, bo nie było takich widelców. A wódke...

Czytaj więcej

Wesele ukraińskie (dzień drugi) - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Na drugi dzień jechali do, na wesele do pana mlodego. Panna mloda byl zwyczaj, że chowala sie w komorze, albo du, u sąsiada musiał pan młody jo szukać. Jechali tyko mlodzi na wesele do pana mlodego. Tyko mlodzi jechali z drużkiem, a z, rodzice panny mlodej, dziadkowie si, stryjkowie i wujkowie zostawali w domu. I… tam jak oni zajechali, to również rodzice pana młodego witali pare młodych na progu chlebem i solą i prosili ich do mieszkania. Później za nimi...

Czytaj więcej