Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Badanie poziomu wody - Tadeusz Fijałka - fragment relacji świadka historii WideoTekst

To było bardzo groźne, ten lej miał sto, chyba, dwadzieścia kilometrów kwadratowych, taki potężny. Dlaczego ten lej jest groźny? Dlatego, że jak się obniża zwierciadło wód, mimo że w studnie głębiej zanurzy się tą pompę, to zanieczyszczenia są ciągnięte. W pewnym momencie zatrudniliśmy pana profesora Michalczyka – profesor Zdzisław Michalczyk jest hydrogeologiem na UMCS- ie, tam pracuje –jako kierownika Działu Hydrogeologicznego w MPWiK-u. I jego zadanie polegało na tym, żeby co roku dokonać bilansu, tego co od Pana Boga spadło....

Czytaj więcej

Ludzie mówili, że jest bardzo wielka powódź. Czerniejówka wylała okropnie - Teresa Piątkowska - fragment relacji świadka historii WideoTekst

(rzeka), powódź, okupacja niemiecka Ludzie mówili, że jest bardzo wielka powódź. Czerniejówka wylała okropnie Była pewnego razu [powódź]. Ludzie mówili, że jest bardzo wielka powódź –tam dalej trzeba pójść i jak ktoś chce, to niech zobaczy. Więc wybraliśmy się –ja nie wiem, czy mama też poszła z nami, bo to wielka sprawa. Widziałam –Czerniejówka wylała okropnie. I to było tak jakby bliżej Kośminka, bo przez Kośminek Czerniejówka płynęła. Byłam oglądać i to opisałam w jednym z zeszytów, bo to zjawisko...

Czytaj więcej

Czerniejówka i stawy pana Sachsa - Teresa Piątkowska - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Stawy były pana Sachsa. Czerniejówka była w kierunku stawów, ale łączyła się z Bystrzycą, ale tutaj chyba już bliżej ulicy Zamojskiej. Bliżej starodawnego mostu, gdzieś na Starych Bronowicach. Gdzieś ona wpadała do Bystrzycy. Jej źródła były dalej. Czyli wynika z tego, że przepływała przez Abramowice. Przy Czerniejówce stawy były i ten pałacyk bardzo ładny. Teraz tam jest szpital abramowicki. A pałacyk jest nadal bardzo piękny, starodawny. A pałacyki przechodzą różne historie, bo jakiś ziemianin sprzedał panu Sachsowi i tak dalej...

Czytaj więcej

Zabierałyśmy durszlak i łowiłyśmy rybki. Dzieciństwo nad Czerniejówką - Teresa Piątkowska - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Przyjeżdżała do nas na wakacje dwie dziewczynki, moje siostry cioteczne. Przyjeżdżały codziennie. Ich ojciec był kierowcą –jako były legionista dostał pracę jako kierowca komunikacji miejskiej. No ale też troszeczkę mniej zamożny niż maszynista. Ale dobrze im się działo. Przyjeżdżały codziennie, a po południu przyjeżdżała ciocia –ich mama, z najmłodszą córeczką. My zabierałyśmy durszlak i łowiłyśmy rybki. Podbierałyśmy tak głębiej, głębiej. I różnokolorowe –sama radość. A w naszym ogrodzie była beczka, do której żeśmy przenosiły rybki i jeszcze wodorosty różne, wszystko....

Czytaj więcej

Topografia dzielnicy Dziesiąta i wakacje w Łążku Zaklikowskim - Teresa Piątkowska - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Położenie naszej dzielnicy było takie, że moja szkoła była przy ulicy Kochanowskiego, a zaraz potem była rzeka Czerniejówka, równoległa, i zaraz potem była wieś Dziesiąta na wzgórkach. Wieś Dziesiąta, nasza dzielnica była Dziesiąta. W tej naszej dzielnicy była ulica Kochanowskiego, przy której była nasza szkoła. Za naszą szkołą była Czerniejówka, rzeka, potem była wieś Dziesiąta, a potem był Majdanek. Jak powiedziałam, to tak jakby były duże odległości, ale to wszystko było bardzo blisko. Miałam moje koleżanki szkolne, z którymi razem...

Czytaj więcej

Rzeki są nie do końca przewidywalne - Joanna Sposób - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Nawet niewielka rzeka może praktycznie zmieść wszystko, co ma po drodze. Przykładem z Kotliny Kłodzkiej jest rzeka Wilczka, która w 1997 roku z niewielkiego naprawdę potoku potrafiła zmienić krajobraz nie do opisania niszcząc po drodze domy, wszystko co miała na swojej drodze. Rzeki są nie do końca przewidywalne, bo my możemy się czegoś spodziewać, ale czasami to wychodzi zupełnie inaczej w rzeczywistości, no i zupełnie poza naszym zasięgiem wyobrażenia praktycznie. Bystrzyca jest największą rzeką z tych naszych lubelskich. Przyjmuje Czechówkę...

Czytaj więcej

Pamiętam kilka powodzi - Jan Zuch - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Pamiętam kilka powodzi, które dały się wszystkim we znaki. Na początku ulicy Przeskok, zaraz jak się wjeżdża na dawne tereny przedwojennych wyścigów konnych, tam babcia miała taką niedużą działeczkę, na której uprawiała troszkę warzyw i drzew owocowych. Zdarzyło się kilka razy, że właśnie to wszystko zalała woda. Pamiętam jedną taką dużą powódź, która była w latach 50. Babcia mnie wysłała, mówiąc: „Idź, patrz tam nad samą rzekę, ja tu sprzęt postaram się jakoś podnieść, postawić na podpórkach”. Chciała to jakoś...

Czytaj więcej

Czechówka - Ryszard Łoziński - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Jak jeździliśmy w odwiedziny do cioci Mazurkowej [na ulicę Ogródkową], to z jej córkami chodziliśmy na Czechówkę. Pamiętam Czechówkę, która nie była uregulowana, pięknie meandrowała. Tam był dalej staw, niedaleko był basen Lublinianki. Taką Czechówkę pamiętam. Pamiętam, jak ją przechodziliśmy też, jakaś kładeczka była przerzucona przez Czechówkę, szeroka deska. Trzeba było tak przejść przez tą deskę, żeby się nie skąpać. Przechodziliśmy na drugą stronę, żeby tam spacerować. A na łąkach nad Czechówką ludzie się opalali, odpoczywali, było przyjemnie. W tej...

Czytaj więcej

Prace melioracyjne i regulacja koryt Bystrzycy, Czechówki i Czerniejówki - Dagmara Kociuba - fragment relacji świadka historii WideoTekst

W latach siedemdziesiątych zaczęły się na większą skalę prace melioracyjne. Ostatecznie poprowadzono Bystrzycę wówczas tym prawym korytem, czyli w okolicach ulicy Przyjaźni. To było pierwotne koryto rzeki Bystrzycy. Drugie koryto było młynówką zasilającą Młyn Wielki. Zostało ono zlikwidowane. Ostatecznie przekopano koryto Czechówki. Z korytem Czechówki jest też bardzo ciekawa sytuacja, bo Czechówka pierwotnie płynęła pod Kalinowszczyzną. I ona mniej więcej w okolicach, gdzie był Młyn Wielki wpadała do Bystrzycy. Potem zaczęto ujście Czechówki kanalizować. Pierwotnie ten kanał - jeszcze w...

Czytaj więcej

Więźniowie z obozu na Majdanku - Aleksander Baranowski - fragment relacji świadka historii Tekst

Mam takie wspomnienia związane z obozem na Majdanku - ja chodziłem do szkoły numer 2, przy ulicy Kochanowskiego i z tej szkoły, ponieważ szkoła ta była usytuowana na takiej górce, a ulica Nadrzeczna, Czerniejówka, i kawałek pola, i zaraz był Majdanek. I widać było z placu szkolnego Majdanek, widać było te druty, te wieżyczki, tam gdzieś chodzili wartownicy tacy i tak dalej, ale największe, najbardziej wspomnienie jakie mi utkwiło to takie, że na Czerniejówce, przy ulicy Mickiewicza, naprawiano most i...

Czytaj więcej

Czerniejówka była taka czysta, że były w niej raki - Bogdan Oleszczyński - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Czerniejówka, do powiedzmy Pawiej, to był taki dziki [odcinek], urwiska jakieś, woda była taka czyściutka, były źródła, raki tam były. Później już uregulowano, po wojnie, to już to zniknęło. Myśmy się kąpali na Wrotkowie, i w Zemborzycach. Tam przy młynach młodzi się kąpali. Taka była rozrywka. Ojciec wyjeżdżał, a myśmy chodzili wszędzie, mama trzech snów nie mogła upilnować. A szczególnie ja się włóczyłem, bardzo często obserwowałem, słuchałem ludzi, co ludzie mówią, jak z mamą gdzieś żeśmy szli. Jeden brat był...

Czytaj więcej

Zapach bzu - Leonard Sienkiewicz - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Pod opieką ojca chodziłem zarówno nad Bystrzycę, jak i nad rzekę w okolicach Abramowic. Akurat tam moi dziadkowie mieszkali, bo dziadek pracował w szpitalu w Abramowicach. Na terenie szpitala, w budynkach zakładowych oni sobie mieszkali. Zawsze tam było bardzo dużo stawów i właśnie tam bardzo często wędkowałem. Do dzisiaj pamiętam, że na tyłach kościoła w Głusku, tam gdzie płynęła Czerniejówka, była taka kapliczka obrośnięta bzami. Dziś już chyba jej nie ma, bo kilka lat temu chciałem to sprawdzić. Zawsze jak...

Czytaj więcej

Lublin pod względem transportu rzecznego ma fantastyczne położenie - Dagmara Kociuba - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Osadnictwo rozwinęło się nad Czechówką. To była fajna rzeka, miała bardzo dobre spadki, można tam było się i spławiać, i utrzymywać kontakty. Kiedyś rzeki w ogóle były takimi arteriami komunikacyjnymi. Wzdłuż rzek prowadzono szlaki, rzekami transportowano towary. Lublin pod tym względem miał fantastyczne położenie - mamy Bystrzycę, która nam wpada do Wieprza, Wieprz wpada do Wisły. Mamy Czechówkę o fantastycznym przebiegu wschód-zachód. I mamy Czerniejówkę - północ-południe. Tak że na tych wszystkich kierunkach mogliśmy utrzymywać wymiany handlowe. Bardzo korzystne położenie....

Czytaj więcej

Czerniejówka była silnie powiązana z rozwojem przemysłu - Dagmara Kociuba - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Czerniejówka jest rzeką, która najpóźniej pojawiła się w Lublinie, jest najmniej z Lublinem związana. To była rzeka, która pojawiła się, i która była silnie związana z początkowym rozwojem lubelskiego przemysłu. Bo rzeczywiście, na tych terenach prawobrzeżnych, po wybudowaniu dworca w 1877 roku, linii Kolei Nadwiślańskiej –tam rzeczywiście rozwinął się przemysł. I to była rzeka bardzo silnie powiązana z rozwojem przemysłu. Tam lokalizowano garbarnie, tam lokalizowano gorzelnie, drożdżownie, browary –czyli takie zakłady produkcyjne, które potrzebowały wody w procesie produkcyjnym. I to...

Czytaj więcej

Największe wyzwania w pracy - Marek Kalamon - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Największym wyzwaniem jest zazwyczaj uruchamianie obiektów po modernizacjach. Takim pierwszym wyzwaniem było uruchomienie „Sławinka", uruchamianie uzdatnialni, bo tam były problemy - filtry nie chciały pracować tak, jak było to w projekcie. Okazało się, że za mało jest jednego złoża, trzeba było dosypać złoże. To dla mnie najlepsze momenty, ja lubię właśnie takie jakieś działania - jakaś awaria jest, coś nowego. Teraz wzięliśmy taki nowy obiekt na Mełgiewskiej - to jest taki obiekt po dawnym FSC. Trzeba było ten obiekt doprowadzić...

Czytaj więcej

Czas wolny i zabawy w dzieciństwie - Aleksander Baranowski - fragment relacji świadka historii Tekst

Można powiedzieć, że sport i rekreacja na Dziesiątej to była taka - na Czerniejówce, bliżej Sadu Abramowickiego, bo tak się kiedyś to nazywało, Sad Abramowicki, państwa Zaksów, obecnie Abramowice, tam gdzie jest szpital teraz. Tam był bełczek. To było takie zakole i takie jakby jeziorko małe, i Czerniejówka płynęła i tam w niedziele się chodziło z kocami i całą niedzielę się tam spędzało na tym bełczku, to się nazywało bełczek. I tam się tak kąpało. Drugie kąpielisko było w Zemborzycach...

Czytaj więcej

Edukacja i kariera zawodowa w Lublinie od lat 50. - Wanda Matysiak - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Szkołę podstawową kończyłam w Wólce Kańskiej, gdzie się urodziłam, natomiast liceum zaczęłam w Lublinie na ulicy Szkolnej 10. Przerwałam naukę po drugim roku, uczyłam się zawodu – krawiectwa, a szkołę średnią, Technikum Ekonomiczne, ukończyłam dopiero w [19]78 roku, już jako mężatka. W Lublinie mieszkam od 1956 roku. Szkołę średnią zaczęłam w 1954 [roku], w [19]56 przerwałam, i w [19]56 przyjechałam do Lublina z powrotem, żeby uczyć się zawodu krawiectwa. I już cały czas mieszkałam w Lublinie na ulicy Przy Torze,...

Czytaj więcej