Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Zawsze miałem jakiś pociąg do prac plastycznych - Stanisław Michalczuk - fragment relacji świadka historii z 26 kwietnia 2018

Zawsze miałem jakiś pociąg do prac plastycznych. Do dziś trzymam tutaj, na półce, swoje rzeźby wykonane w kredzie kopanej w kopalniach kredy w Chełmie. Zarówno ja, jak i moja młodsza siostra, która do dziś zajmuje się malarstwem, byliśmy w jakiś sposób wciągnięci w tę tematykę. I stąd pewnie zacząłem studia w 1951 roku na KUL-u. Chciałem studiować na KUL-u, bo nie chciałem studiować w innych miejscach. Tym bardziej, że kiedy na przykład zdawałem na historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, to z braku miejsc nie zostałem przyjęty, bo byłem zawsze po stronie dalekiej od komunizmu, związany z parafią chełmską - byłem ministrantem, członkiem wierzącej rodziny. Ojciec nie należał do żadnej partii, nigdy nie był komunistą, w związku z tym dla mnie gdzie indziej wejście na studia w owym czasie było zamknięte. Tak że skończyłem historię sztuki, doczekawszy się doktoratu na Uniwersytecie Warszawskim - ale również z tematyki religijnej, bo zajmowałem się przedstawieniami plastycznymi sądu ostatecznego, i na ten temat pisałem pracę doktorską.