Strajki na Lubelszczyźnie - Stanisław Dobosz - fragment relacji świadka historii z 17 sierpnia 2005
O tym, że wybuchł strajk w Świdniku to ja nie słyszałem, może dlatego, że jeździłem w trasy.
Dopiero jak Lublin zastrajkował słuchając wieczorem Londynu słyszałem jak mówili o strajkach w Lublinie, że w czterech kierunkach węzeł lubelski stał zablokowany. Jako przewodniczącego strajku podali Zdzisława Szpakowskiego, a nie był on przewodniczącym strajku, tylko był nim Niezgoda. Tu się pomylili, ale z tego co wiem od Szpakowskiego to on miał jakiś kontakt z Kuroniem i może dlatego ta pomyłka.