Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Ślub żydowski - Feliksa Dunia - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Ślub, no, siedziała panna młoda, przyszedł taki rabin, coś tam mówił. Też była ubrana panna młoda na biało. Byłam na ślubie. Panna młoda jest w takim welonie, siedzi, oczepiny takie, najważniejsza. I ona wypije kieliszek, to do góry rzuca, musi się stłuc ten kieliszek, tak było. Na weselu byłam żydowskim. Częstowali mocną wódką, znaczy spirytusem chyba, łyżeczkami. Łyżeczkę dał tego spirytusu, piernika kawałek i tak wszystkim. Tam się nie siedziało, tylko się stało, a tańczyli to grupowo – mężczyźni. Kobiety...

Czytaj więcej

Zwyczaje żydowskie - Z. P. J. - fragment relacji świadka historii Tekst

polsko-żydowskie, zwyczaje żydowskie, święta żydowskie, ślub żydowski Zwyczaje żydowskie Przychodziła Wielkanoc – to widziałam na własne oczy – na stole kładli obrus, ale taki długi, który miał ze trzy metry, taki ręcznik, był wąski, ale długi. Na jednym końcu tego stołu kładli chleb, ten obrus sięgał do podłogi i rabin stał i deptał butami po tym obrusie i to zjeżdżało, zjeżdżało, zjeżdżało, zjeżdżało i ten chleb spadał na podłogę. Jak ten chleb spadł na podłogę, to on go kopnął. A...

Czytaj więcej

Historia poznania żony - Anatol Binsztok - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Ciocia mojej żony [poprosiła jej mamę, żeby] córka doprowadziła [ją] do granicy, później [miała] wrócić do domu. Moja żona poszła z tą ciocią i jej dziećmi [do] Dorohuska, [tam był] most. Tam Ukraińcy przewozili, trzeba było [tylko] zapłacić. Wypuścili ich po drugiej stronie, las, czwarta czy piąta nad ranem, jeszcze ciemno. Wpadli w ręce straży granicznej, aresztowali ich wszystkich i zabrali do miasteczka. Pozwolili im zostać. Później pociągiem pojechali do miasta Łucka, ciocia tam została, mąż przyszedł po nią na...

Czytaj więcej

Przedwojenny ślub żydowski - Chawa Avni - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Pamiętam ślub mojej ciotki w [19]29 roku, kiedy była najcięższa zima, zima niebywała. Stawało się przed wejściem do synagogi. Na podwórku chupa, to ten baldachim taki, to się prowadziło. I na ogół wieczorem ze świecami rodzina. Pamiętam niebywały ślub mojej ciotki, najmłodszej siostry mego ojca, miała taki wianek z owoców na głowie – która zerwała ten wianek, miała szybko wyjść za mąż. To ten ślub mojej ciotki pamiętam. Miałam 7 lat i tańczyłam z małym braciszkiem, który miał 4 lata....

Czytaj więcej

Śluby żydowskie w przedwojennych Puławach - Towa Gothelf - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Brat ożenił się tydzień przed siostrą, bo jego narzeczona mu powiedziała, że ona musi wyjść za mąż przed jego siostrą. Dla siostry zrobili ślub duży, ładny, pod tą chupą. To było w piątek, zanim się zapaliło świecę, a w sobotę wieczór zrobili taką bibkę dla kolegów i koleżanek. Bierze się cztery drzewce i na wierzch białe płótna wyhaftowane. Jak ktoś sobie pozwolił na lepsze, to było lepsze, jak ktoś nie mógł sobie pozwolić, to było mniej tak pięknie. Szykowało się...

Czytaj więcej

Wesele żydowskie - Leopold Grzybowski - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Byliśmy z ojcem na weselu u Żydów. Bardzo, bardzo dobrze się bawili. Umieli się bawić, tylko że się nie upijali tak jak u nas. Chociaż przed wojną i u nas nie było takiego pijaństwa, jak teraz. Ja jeszcze jak byłem kawalerem, to szło nas czterech czy trzech na ćwiartkę do restauracji. Kupowaliśmy ćwiartkę wódki, a czasami jeszcze ćwiartkę, jak mieliśmy pieniądze, to już mało kiedy się zdarzało. A teraz, jak to mówią: pół litra na brzuch! Żydzi bawili się, tańczyli....

Czytaj więcej

Życie religijne - tradycje i zwyczaje żydowskie - Chawa Goldminc - fragment relacji świadka historii Tekst

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2009, Żydzi, życie religijne, tradycje żydowskie, koszerność, ślub żydowski Życie religijne – tradycje i zwyczaje żydowskie [Moja rodzina była pobożna]. Wszyscy mieli brody, wszyscy się modlili trzy razy dziennie. W domu było mleczne i mięsne osobno. Kuszerne. Tak. Nie jadło się świni, nie jadło się tego mięsa z mlekiem. Tego nie było. I sobota była sobota. W sobotę się nie urwało toalety... no, jak powiedzieć? W łazience, nie wolno było czyścić butów w sobotę. Nie chodziłam do...

Czytaj więcej

Poznanie męża i ślub - Chana Wasąg - fragment relacji świadka historii WideoTekst

[Ja] chodziłam wszędzie, ale nie należałam do żadnej organizacji. [Mąż był w Bundzie], a ja chodziłam do wszystkich, ale nie należałam do żadnych. Nie podobało mi się nic. [Mojego przyszłego męża poznałam] jak miałam siedemnaście lat. Zaczęliśmy chodzić na tańce – były tańcówki na Złotej, na Grodzkiej. Tam chodziliśmy, wyuczyliśmy się tańczyć, tam się poznaliśmy… A wesele nasze urządziliśmy w szabes baraiszit wyglądało] wesele moje? W piątek zamówiłam rabina, to miał taką brodę, a w sobotę jak przyszedł wieczorem, jeszcze...

Czytaj więcej

Ślub żydowski - tradycje i zwyczaje - Mira Shuval - fragment relacji świadka historii Tekst

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Żydzi, tradycje żydowskie, ślub żydowski Ślub żydowski – tradycje i zwyczaje Ślub żydowski? Ślub żydowski to tak. W kuchni jest specjalny kucharz, że on przygotuje te potrawy, a późnej jest ta sala. Tam nawet nie było żadnych jak dzisiaj się przystrojeń. Nie. Tylko na oknach były białe firanki i sala pusta. Krzesła koło ścian i wielki fotel, przystrojony był ten fotel, gdzie siedziała ta narzeczona. A później przyszedł ten narzeczony i ją zakrywają tym welonem, że...

Czytaj więcej

Szalom Chodaczek - drugi mąż matki - Mira Shuval - fragment relacji świadka historii WideoTekst

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Żydzi, życie codzienne, dzieciństwo, rodzina i dom rodzinny, ulica Nadstawna 20 Szalom Chodaczek – drugi mąż matki Drugi mąż [mamy] nazywał się Szalom. On miał pięć córek, wszystkie były we Francji. Ja miałam tam do nich pojechać w trzydziestym dziewiątym roku jeszcze. Ja bym była poszła uczyć się tam do Sorbony. Szalom było jego imię, nazwisko był Chodaczek. A jak ja wróciłam po wojnie, wróciłam do Lublina i później jak poszłam do kibucu, do kibuc Mizra,...

Czytaj więcej

Ślub i pogrzeb żydowski - Cipora Borensztejn - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Na ślubie? Tak, byłam. Ten ślub to był taki. Chodziło się, zrobiło się... jak to się nazywa... micwę. Dobry uczynek to jest micwa? Micwa po polsku –też się mówi micwa? A, dobry uczynek. Tak, i rzeczywiście to jest dobry uczynek. Dobry uczynek po ślubie to się robiło [przez] siedem dni. Bracha znaczy błogosławieństwo. Siedem dni. Każdy dzień robiło się święto. Siedem dni, w przeciągu siedmiu dni. Przychodziło się tam do tej. Dla mnie to jest tak, jak, jak to się...

Czytaj więcej

Ślub i pogrzeb żydowski - Wacław Jaroszyński - fragment relacji świadka historii Tekst

We wsi Szystowice, gdzie prowadziłem sklep „Społem”, była rodzina żydowska, która również prowadziła sklep. Matka i dwóch synów - Berek i Icek Zonner. I właśnie ten starszy Berek żenił się, brał ślub i wyszli przed dom, a tam rodzaj takiego baldachimu jak u nas niesie się na drążkach nad księdzem w czasie uroczystości Bożego ciała. Ten ich żydowski rabin - duchowny - udzielał im ślubu. Było tłuczenie szkła i deptanie, no i ta ich skoczna muzyka, pamiętam. Sam osobiście tam...

Czytaj więcej

Rodzina - Chana Wasąg - fragment relacji świadka historii Tekst

U nas było sześcioro dzieci - pięciu braci i ja. Lekko nie było. Ja byłam najstarsza i miałam pięciu braci. Kiedy wybuchła wojna, najstarszy z braci miał 16 lat, najmłodszy braciszek miał 2 i pół roku. Jak uciekaliśmy do Rosji z mężem, to on tak jeszcze do mnie mówił: „Nana nie idź, nie idź, nie odchodź.” Jak się pożegnałam z ojcem, to potem wzięłam tego małego, postawiłam na stół, a on mówi: „Nana nie idź!” A ja ich wszystkich zostawiłam......

Czytaj więcej

Widziałem ślub żydowski - Marian Malarz - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Raz próbowałem rybę sporządzoną przez Żydówkę w mojej wiosce [Skoki], której mięso było posiekane razem z kośćmi, to była ryba nieduża, takie były coś w rodzaju pączków, to było dość smaczne, przyprawiane cebulą, czosnkiem. Jeszcze chciałem wspomnieć, że odbył się ślub żydowski w mojej wiosce i myśmy jako chłopcy przybyli do tego domu, śmy obserwowali tradycje weselne Żydów – jak oni śpiewają, jak tańczą, jakieś różne przemówienia. Potem poszli, wyszli na zewnątrz, położyli szklankę i jeden Żyd nadepnął, i tą...

Czytaj więcej

Ślub żydowski - Bożydar Rząd-Górnicki - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Pamiętam śluby [żydowskie]. Nawet u nas w domu [w kamienicy przy ulicy Kalinowszczyzna 58] wydawali. Tylko to się tragicznie skończyło, bo ich potem wyrzucili do getta. Taką młodą parę. Bo oni brali ślub chyba tuż przed wojną, czy zaraz na początku okupacji. Holocaust to była tragedia na skalę światową, można powiedzieć. Tylko na Zachodzie z tego sobie nie zdawali [sobie] sprawy. Jak wyniszczono właściwie cały naród tutaj mieszkający w Polsce. Dlatego obozy koncentracyjne były w Polsce, bo najwięcej Żydów było...

Czytaj więcej

Ślub żydowski - Zofia Ujma - fragment relacji świadka historii Tekst

Na podwórku był u nas, jak Edelmanowie mieszkali, ci Żydzi, to był ślub jednej z ich córek. Gdzieś polecieli do śmietnika, mama nie chciała mnie puścić, nie wiem dlaczego, ja przez okno wyglądałam, bo to było tak jakoś vis-à-vis, tam jakieś naczynia tłukli i deptali po tych naczyniach, to to pamiętam. Ale panna młoda ubrana była z welonem, w białej sukni, nie jakieś tam cudactwa. Tylko ten obrzęd taki był, że szklanki czy coś tam tłukli, po tym deptali. Był...

Czytaj więcej

Ślub żydowski - Maria Szydłowska - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Ślubu nie widziałam. [Jest] ten moment, że trzeba przez jakąś szmatkę zgnieść coś szklanego, na szczęście chyba. To mi matka mówiła, że tak to wygląda. I że kobiety tańczyły też, ale same. I mężczyźni też tańczyli, ale sami. W okresie, kiedy moja matka to widziała – nie wiem, może potem to się zmieniło, może jakaś inna moda była. Ale matka mi mówiła: „Kobiety tańczyły, ale bez mężczyzn. Same między sobą. I mężczyźni też sami, oddzielnie”.

Czytaj więcej

Byłem na ślubie żydowskim - Stanisław Włodarkiewicz - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Byłem na jednym ślubie. Jak teraz jest od mostu droga, to jest [ulica] 4. Pułku, tam dalej był taki browar, duży, żydowski, a tam dalej, prawie do tych działek jak się idzie, tylko bliżej troszkę, to były budynki mieszkalne i tam mój brat starszy miał kolegę Żyda, co się żenił. On go zaprosił na wesele, żeby przyszedł zobaczyć. I ja byłem ciekawy, wtedy miałem chyba, ja wiem, ze siedem lat, więcej nie. No tak, zacząłem do szkoły wtedy [chodzić]. Wziął...

Czytaj więcej

Ślub żydowski - Czesława Lesiuk - fragment relacji świadka historii Tekst

Nie byłam nigdy na ślubie u Żydów, ale wiem, że oni brali ślub nie w bożnicy, tylko gdzieś – jak mówili – przy śmieciach (nie wiem, czy tak żartowali, czy to była prawda). Tam brali ślub i tam rzucali jeszcze talerze – one miały się rozbić na szczęście. Jak talerz się nie stłukł, to znaczyło, że nie będzie szczęścia w małżeństwie, a jak się rozbił na drobne części, to było gwarantowane szczęście. Nie wiem, dlaczego nie brali ślubów w bożnicy....

Czytaj więcej