Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

O krok od tragedii - Andrzej Nowak - fragment relacji świadka historii z 7 lipca 2018

W barak, co ja mieszkałem, wjechał autobus, który woził ludzi na wycieczki. Kierowca tego autobusu mieszkał na Czechowie, zaraz koło szkoły nr 34. Świadkowie mówili, że uciekał przed policją. Prawdopodobnie staranował cztery samochody osobowe, i uciekając, nie wyrobił się na zakręcie. Bo te baraki właśnie stały tak bardziej na rogu i to był zakręt bardzo ostry. On się nie wyrobił i walnął w barak. W tym lokalu, co on uderzył, mieszkała rodzina Borysławskich, pani miała małe dziecko, chyba Kuba się nazywał. To jakoś było pod wieczór. Właśnie miała to dziecko kłaść spać i tak jakoś wyszło, że w tej chwili nie położyła go do łóżeczka. To całe szczęście, bo właśnie jak on walnął, to w to miejsce. Bo kuchnia była pierwsza, później był pokój. Tak walnął, że szafa poleciała na to łóżeczko, to by dziecko zabiło. To tyle było szczęścia w nieszczęściu. Oczywiście zaraz prokurator, policja. Tak się stało, że prezydent miasta przyjechał, samochody z cegielni dali. Bo to wszystko należało do cegielni, te baraki.

I już na drugi dzień dawali nam klucze do nowych mieszkań. Każdy mógł sobie wybrać dane mieszkanie. Pamiętam, ja aż specjalnie pożyczkę wziąłem na to mieszkanie. I tak szczęście w nieszczęściu, żeśmy dostali mieszkanie.