Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

„Do Lublina biletów nie sprzedajemy” - Tadeusz Chmielewski - fragment relacji świadka historii z 7 lutego 2005

„Do Lublina biletów nie sprzedajemy” Byłem wtedy razem z żoną na wczasach w Szklarskiej Porębie i po urlopie odmówiono mi sprzedaży biletów kolejowych. „Do Lublina biletów nie sprzedajemy”. Po wylegitymowaniu się, że ja przecież muszę wracać, mieszkam w Lublinie, urlop mi się skończył, mieszkamy w Lublinie, sprzedano nam bilety kolejowe. No i wróciliśmy do domu. A w Lublinie tłum pod Katedrą.

Poszliśmy, i widziałem to, tzn. widziałem na obrazie Matki Boskiej dwie krwawe plamy pod okiem, z jednej strony. Widziałem to. I potem były pogłoski o odzyskaniu wzroku, o jakichś innych uzdrowieniach. Więcej tam nie chodziłem.

Mój kolega, inżynier Gawarecki, wojewódzki konserwator zabytków, został poproszony przez biskupa do komisji, która miała zbadać naturę zjawiska. I sam słyszałem jak wojewoda, bo pracowałem w Urzędzie Wojewódzkim, i jakaś była taka okazja, że akurat tam byłem i słyszałem przemówienie wojewody, że tam jest konieczna natychmiastowa reforma personalna w tej jednostce Urzędu, bo w tak zwanym cudzie lubelskim konserwator brał udział. Został zwolniony z pracy, pracował później w miejskim biurze projektów. Świetnie znał Lublin, historię Lublina i zabytki wszystkie, człowiek o bardzo wysokich kwalifikacjach, zasługujący na wysoki szacunek.