Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

1941r. Egzekucja Żydów na kierkucie - Czesław Popik - fragment relacji świadka historii z 22 września 2010

W [tysiąc dziewięćset] czterdziestym pierwszym roku widziałem jak gonili moich kolegów, koleżanki ze szkoły i wszystkich Żydów z Rejowca. Byli Żydzi przysłani z zachodu, zasiedleni w Rejowcu i byli miejscowi. I czterdziestym pierwszym roku zabrali ich wszystkich i bili na kierkucie w Rejowcu. Na własne oczy widziałem tą egzekucję. Chcieliśmy się rzucić na nich, ale starszy brat mówi: „Coś ty zwariował?!” A ja mu odpowiadam: „Wysiekamy ich”. Ale za chwilę brat mówi: „Coś ty zwariował?! Będziesz siekać? Całą wieś, cały Rejowiec spalą natychmiast”. I wstrzymaliśmy się, ale widzieliśmy to wszystko. Od tej ulicy, gdzie brat mieszkał i miał swój zakład to do kierkutu było może dwieście pięćdziesiąt – trzysta metrów. Niemcy przyjechali, cała gestapo i cała kompania jakaś. W gminie Rejowiec był jeden żandarm i policjanci polscy granatowi albo niemieccy. Żydzi mieli przeżyć do czterdziestego pierwszego roku, Polacy do pięćdziesiątego roku, takie było założenie. Myślę że wówczas w Rejowcu zginęło blisko tysiąc Żydów.