Sprawa Chaimowicza przeciwko szewcom lubelskim
Żyd lubelski Lewek Chaimowicz prostestuje przeciwko Janowi Maludkiewiczowi i Piotrowi, cechmistrzom lubleskiego cechu szewców, że ci, nie zważając na przywileje królewskie o wolnosci handlu dla Żydów i inne prawa, pod pretekstem niezapłacenia przez Chaimowicza cła od przeznaczonych na handel skór napadli na niego na drodze, gdy wracał z jarmarku w Łęcznej do Lublina, zabrali mu konia i wóz z 13 skórami. Chaimowicz tłumaczył, że skóry nabył we Wrocławiu, nie w Lublinie, tam tez zapłacił cło.