Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN” w Lublinie jest samorządową instytucją kultury działającą na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Jej działania nawiązują do symbolicznego i historycznego znaczenia siedziby Ośrodka - Bramy Grodzkiej, dawniej będącej przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim i żydowskim, jak również do położenia Lublina w miejscu spotkania kultur, tradycji i religii.

Częścią Ośrodka są Dom Słów oraz Lubelska Trasa Podziemna.

Pomniki lubelskie – pomnik Jana Kochanowskiego

Pomnik Jana Kochanowskiego przy ulicy Narutowicza w Lublinie

Pomnik Jana Kochanowskiego w Lublinie
Pomnik Jana Kochanowskiego w Lublinie (Autor: Hartwig, Edward (1909-2003))

Spis treści

[RozwińZwiń]

NazwaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Pomnik Jana Kochanowskiego

LokalizacjaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Na placu Jana Kochanowskiego, przed kościołem Matki Boskiej Zwycięskiej, przy ulicy Narutowicza w Lublinie

Data odsłonięciaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

27 września 1931 roku

AutorBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Franciszek Strynkiewicz

OpisBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Prosty i oszczędny w formie pomnik (ok. 5,5 m wys.) będący kilkukondygnacyjnym granitowym prostopadłościanem. Niski, szeroki podest, na nim nieco wyższy cokół, na którym z kolei umieszczono wysoki, dwuelementowy blok, zwieńczony mniejszym sześcianem.

Na monolicie dolnym reliefowe (relief wklęsło-wypukły) przedstawienie popiersia Jana Kochanowskiego, w ujęciu z lewego profilu, obok daty życia i podpis:

MDXXX
MCM
:XXX, MD=
LXXX=
=IV

Niżej sygnatura:

FS
STRYN
KIE30
WICZ

poniżej
JAN
KOCHANOWSKI

Na ścianach bocznych napisy:
(płd.-zach.)
NA SWYM KAŻDY
PRZESTAWAJĄ DLA
ZYSKU SWEGO
NIE SZKÓDŹ ANI
UMNIEJSZAJ
DOBRA
KORONNEGO
MOŻNA RZECZ-
POSPOLITA I WAS
UBOGACI A GDZIE
SIĘ TA POWINIE TAM
SWE KAŻDY STRACI

(płd.-wsch.)
SŁUŻMY
POCZCIWEJ SŁAWIE
A JAKO KTO
MOŻE NIECH KU
POŻYTKU DOBRA
SPÓLNEGO
POMOŻE
A JEŚLI KOMU
DROGA OTWARTA
DO NIEBA
TYM CO SŁUŻĄ
OJCZYŹNIE

(płn.-wsch.)
O MNIE MOSKWA
I BĘDĄ WIEDZIEĆ
TATAROWIE
I RÓŻNEGO
MIESZKAŃCY ŚWIATA
ANGLIKOWIE
MNIE NIEMIEC
I WALECZNY
HISZPAN MNIE
POZNAJĄ
KTÓRZY GŁĘBOKI
STRUMIEŃ
TYBROWY PIJAJĄ

Opracowanie: Kazimierz S. Ożóg

HistoriaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Fragment artykułu Ireneusza J. Kamińskiego, O sztuce w Lublinie

„Symboliczne w tym względzie okazały się perypetie związane z pomnikiem Jana Kochanowskiego. Jak wiadomo, poeta zmarł w Lublinie nagle, zapewne przed budynkiem staromiejskiego Trybunału, który zresztą w tamtej epoce pozostawał w zgodzie ze skalą otoczenia, był znacznie mniejszy od późniejszej warowni według klasycystycznego projektu Dominika Merliniego, architekta królewskiego.

Zamknięty konkurs na pomnik ogłoszono jeszcze w listopadzie 1929 roku, więc zrozumiałe, że opinia publiczna z zadowoleniem przyjęła inicjatywę. Później jednak zaczęto głośno powątpiewać w sens takiego kosztownego przedsięwzięcia w czasach kryzysu, choć w znacznym stopniu było ono finansowane ze składek społecznych, głównie nauczycieli i uczniów. Niewykluczone, iż ta rezerwa wobec sprawy spowodowała nikłe zainteresowanie obywatelstwa wystawą projektów pomnika, którą zechciały obejrzeć ledwie 94 osoby — ze 112 000 mieszkańców ówczesnego Lublina! Kiedy w końcu, 27 września 1931 roku, monument autorstwa warszawskiego rzeźbiarza Franciszka Strynkiewicza odsłonięto przed gmachem Trybunału, wiwatom nie było kresu. W entuzjastycznych komentarzach do wydarzenia przebijał się ton politycznie wtedy właściwy, bo narodowo-mocarstwowy.

Wykonany w firmie «Jarosław Nowak», czysty w formie, dwukondygnacyjny prostopadłościan z czarnego granitu śląskiego ukryto przed okupantem niemieckim, by po drugiej wojnie wystawić pomnik na skwerze przed Muzeum Literackim im. Józefa Czechowicza”.

 

LiteraturaBezpośredni odnośnik do tego akapituWróć do spisu treściWróć do spisu treści

Kazimierz S. Ożóg, Pomniki Lublina, Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN”, Lublin 2014.

Kamiński I., O sztuce w Lublinie, [w:] Lublin w dziejach i kulturze Polski, pod red. T. Radzika i A.A. Witusika, Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Lublinie, Krajowa Agencja Wydawnicza, Lublin 1997.

Kamiński I., Jak budowano w Lublinie pomnik Jana Kochanowskiego, [w:] Życie artystyczne Lublina 1901–2001. Materiały z sesji, pod red. L. Lameńskiego, Stowarzyszenie Historyków Sztuki Oddział w Lublinie, Lublin 2001.

Powiązane artykuły

Zdjęcia

Audio

Historie mówione

Inne materiały

Słowa kluczowe