Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Religia i obyczaje żydowskie - Teresa Franczak - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Żydy, to ony miały sobotę. Ale oni tak utrzymywali swoją religię, że nawet nie rozpalili pod kuchnią. Tylko polskie ludzie, ja sama byłam raz u Żydów z taką koleżanką. Rozpalaliśmy, to pamiętam przecież. Pod kuchnią tak. Przyszła Żydówka, no i zapytała się czy nie możemy pójść rozpalić, to poszliśmy. No i oni dali tam jakąś bułkę albo parę groszy. No i to już dla takiego dziecka to było dużo. Oni tam po sąsiedzku, bo oni mieszkali wkoło rynku, ale i...

Czytaj więcej

Żydzi w Puławach - Zofia Nogalska - fragment relacji świadka historii AudioTekst

żydowski; dentystka Dawidson; Ewa Gold; wygląd Żydów Żydzi w Puławach Chodzili w chałatach takich dłuższych. Brody mieli. Mycki na głowach, jakieś takie ręczniki nosili na sobie. Rysy twarzy to już takie typowe, bo oni oczy mają duże, takie obwisłe, nosy mają takie kulfiaste. Taka pani Dawidson była. Ona była dentystką. U niej się leczyło zęby. Pani Dawidsonowa to już taka pedantka była, nie wyglądała na Żydówkę. A mąż jej lekarzem chyba był. To oni to tak raczej do polskich wyglądów....

Czytaj więcej

Żydzi między sobą rozmawiali w swoim języku - Genowefa Szewczyk - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Mały Żydziak i już dwa języki znał, żydowski i polski. Między sobą to się nie wystrzegali [żydowskiego], nie mówili po polsku, tylko między sobą rozmawiali po żydowsku, dopiero jak do Polaka mówił, to wtenczas po polsku. Co mu tam trzeba było powiedzieć, to po polsku, ale między sobą to nie było polskiego języka, oni nie powiedzieli nawet słowa. [Żydowski] podobny był do niemieckiego, Żydzi rozumieli niemiecki język. On był taki troszkę łamany, inaczej, ale przeważnie taki jak niemiecki, wchodził do...

Czytaj więcej

Żydowscy sąsiedzi z ulicy Zamojskiej - Jerzy Duchniewski - fragment relacji świadka historii Tekst

koledzy, szabat Żydowscy sąsiedzi z ulicy Zamojskiej Ulica Zamojska to był jeden z takich kluczowych deptaków Lublina, a więc była dosyć zadbana, bo jeździły furmanki konne, już samochody jeździły. Tam gdzie ja mieszkałem to był specyficzny dom, bo mieszkałem w oficynie, i to było prawdopodobnie jednopokojowe, jednoizbowe mieszkanie. To była jakaś albo stróżówka, albo coś takiego. Jak wyglądał mój dom –nic nie pamiętam, absolutnie. Natomiast pamiętam dom tych państwa Żydów, do których chodziłem na podwieczorek. To był dom zadbany, w...

Czytaj więcej

Żydzi w przedwojennych Puławach - Stanisław Koziej - fragment relacji świadka historii Tekst

W Puławach to nas było tak pół na pół z Żydami, około sześciu tysięcy Żydów i Polaków około sześciu tysięcy. Polacy zamieszkiwali Filtrową, nad Wisłą – 6 Sierpnia, później jeszcze do tego dochodziła Wólka Profecka i Włostowice, to jeszcze do Puław dochodziło. Żydzi mieszkali przeważnie tu koła kościoła, Gdańska, Dęblińska, to były tereny żydowskie i to wyłącznie żydowskie, bo mieli i sklepy, i jatki, jak myśmy nazywali te [budki] z mięsem, oni tu byli, mieszkali i cały handel, i spożywczy,...

Czytaj więcej

Żydzi w przedwojennych Puławach - Jerzy Boliński - fragment relacji świadka historii Tekst

Połowa obywateli miasta to Żydzi byli, ulica Zwycięstwa, tu naprzeciw kościoła, to była bożnica, no i tam cały żydowski krąg się skupiał. Przede wszystkim mężczyźni [mieli] brody, pejsy, jarmułki takie na głowie czarne, dzieciaki to krzykliwe jak nieszczęście. Cmentarz mieli swój, później Niemcy go rozwalili całkiem. Był w stronę Dęblina, przechodziłem tamtędy, się wiele nie chodziło w tamtych stronach, ale mniej więcej [kojarzę]. Krzyży oni nie mają, tylko tablice takie z nazwiskiem, tam coś wypisane chyba w hebrajskim języku, człowiek...

Czytaj więcej

Żydzi w przedwojennych Puławach - Helena Witesik - fragment relacji świadka historii Tekst

Odróżniali się trochę, nawet ubiorem. Niektórzy nosili pejsy i te kaszkieciki takie, te czapeczki, chodzili [tak] po ulicy, myśmy się już do tego przyzwyczaili. Niektórzy nosili nie tylko pejsy, ale i brodę. A u nas tak nie bardzo jeszcze nosili wtedy brody, teraz to u nas dłuższe włosy i brody to tak troszeczkę więcej się spotyka, ale przed wojną tego nie było. Nawet Wadziowej mąż miał taką bródkę i taki rudawy był. Te dziewczyny, co chodziły ze mną do szkoły,...

Czytaj więcej

Nasi sąsiedzi Żydzi - Anna Pisarska - fragment relacji świadka historii Tekst

Nazywam się Anna Pisarska, z domu Gugała. Urodziłam się w Mełgwi przy ulicy Piaseckiej w 1929 roku. No z dzieciństwa to tak: dom rodzinny, koleżanki, które mieszkały bliziutko. Taka była Czesia Borkówna. Były też Żydóweczki. To ona nazywała się Siandla. To było imię. I był chłopczyk, ale ja już tego chłopczyka to nie pamiętam, jak on miał na imię. I było ich sporo, ale ja ich imion nie pamiętam, bo byli młodsi. Ale z [Siandlą], ona była chyba najstarsza, to...

Czytaj więcej

Wygląd Żydów - Z. P. J. - fragment relacji świadka historii Tekst

Żydów, czepki, peruki Wygląd Żydów [Ubierali się] tak samo jak u nas, tylko Żydówki, starsze babki, nosiły na głowach takie czepki. To był taki czepek na gumce i taka była koroneczka tutaj, wszystkie stare Żydówki takie nosiły czepki. A te młodsze to nosiły peruki, bo nie wolno było chodzić o tak, z włosami. Ale młode jeszcze Żydówki to chodziły normalnie. Nie wolno się było Żydówkom malować.

Czytaj więcej

Żydzi przed wojną - Helena Kuśmierzak - fragment relacji świadka historii Tekst

Do najbliższego miasteczka było dziesięć kilometrów, do Piask. To miasteczko było zamieszkane przeważnie przez ludność żydowską. Oni się zajmowali handlem. Byłam mała, to z rodzicami czasem pojechałam furmanką konną, zabrali mnie latem i zobaczyłam cały targ, zgromadzenie ludzi. Zobaczyłam Żydów handlujących, z brodami siwymi, bałam się ich. W Policzyźnie Żydzi mieszkali, mieli gospodarstwo rolne sprzed wojny. Pamiętam, mama mnie czasem wysłała, mieli sklepik u siebie, po zapałki, po lepy na muchy. Bałam się Żydów, zawsze jakieś negatywne opowieści były o...

Czytaj więcej

Żydzi w Irenie - H.P. - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Żydzi w Irenie Żydzi mieszkali właśnie w tym miasteczku Irena i zajmowali większą część miasteczka. Nie wiem czy nie zajmowali większości nawet, albo pół na pół może. Zajmowali całą ulicę Okólną, tak się nazywała - ulica Okólna. Pamiętam, że wybuchł pożar w Irenie, właśnie w tej dzielnicy, niemal getcie, bo oni mieli taką oddzielną ulicę, nie było tak mieszanych - rodziny Polskie i Żydowskie, tylko tak jakby zamknięci w getcie. Znaczy to nie było wtedy, nie nazywało się getto, bo...

Czytaj więcej

Społeczność żydowska i cechy charakterystyczne Żydów - Tadeusz Szuba - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Żydzi były ubogie, ale bym powiedział, jakoś oni żyli, że przecież nie chodzili nigdzie do roboty. Jakoś się utrzymywali z tego handelku, z tego wszystkiego. Tak że no… Były ubogawe, ale… Ja nie widziałem żeby któryś Żyd gdzieś poszedł dorabiać. A tak, właśnie mieli sklepiki, tak. Każdy jakiś ten sklepik miał. Jaki mniejszy, większy. No pewnie, bogatszy miał większy, biedniejszy mniejszy. Gdzieś jakiś interes sobie prowadzili. Tak że no… no tu nie powiem, bo… jakoś sobie radzili. Tak żeby takie…...

Czytaj więcej

Społeczność żydowska w Chełmie - Mieczysław Mękal - fragment relacji świadka historii Tekst

[Czy dużo było Żydów w Chełmie?] No, można powiedzieć, że było pół na pół. Było takie przysłowie, Żydzi mówili: „Nasze kamienice, wasze ulice”. No, taka spółka była między nimi. Oni w całym Chełmie mieszkali. W całym... O tutaj jak ulica Siedlecka. Najbardziej tu Siedlecka, Zamojska, to przeważnie tam, Katowska teraz... Oj, byli i na Kolejowej, i sklepy żydowskie były, i tak dalej, budki takie mieli, tak że... Ale jakoś zgodne było to, żyło się między ludźmi. Sklepy żydowskie? A, to...

Czytaj więcej

Żydzi w Kraśniku w okresie przedwojennym - Janina Czubińska - fragment relacji świadka historii Tekst

Przed wojną dużo Żydów mieszkało w okolicy; w Kraśniku było ich wielu. W Kraśniku Starym jest kościół Świętego Ducha i od niego ciągnęła się droga do gościńca, w tę stronę, gdzie my mieszkaliśmy. Tam mama chodziła po zakupy do Żyda, który prowadził sklepik. Nazywał się Mendel. Miał żonę i troje dzieci: dwóch synów i córkę. Starszy syn był do niego podobny, a córka była jasną blondynką, miała może z piętnaście lat, młodszy syn podobnie. Jak zaczęły się represje, Niemcy zaczęli...

Czytaj więcej

Dawne ubiory - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii Tekst

[Żydzi] przeważnie nosili brody, [szczególnie] starsze osoby, mieli czapki, niby to okrągłe i te daszki takie krótkie. Nakrycia, to mieli przeważnie takie peleryny jakoby czarne i to bardziej nosili. A jeżeli by chodziło o spodnie, no to różnica była też, ale mała. W Polsce za mojej młodości to też były różne kolory, ale nie takie, jak teraz, w tych czasach, bo to było wyszydzane. Zaraz by jakiś przydomek dostał, jeżeli by zobaczyli go, że spodnie w ten sposób [nosi]. No,...

Czytaj więcej

Wygląd Żydów - Feliks Zaręba - fragment relacji świadka historii Tekst

[...] młode Żydziaki [...] do piętnastu lat to miały takie pejsy. [...] Kręcone takie o tu het takie wisiały. To już ich pozna. I takie były gimułki [jarmułki], to znaczy [...] płytkie kaszkiety [...] takie maleńki daszek, to już to Żyd, [...] odróżniały się [...]. A stare [...] Żydy miały brody [...], każden jeden miał brodę. [Kobiety] [...] to już widać było, że to [...] żydostwo jest.

Czytaj więcej

Relacje polsko-żydowskie w Piaskach przed wojną - Wojciech Boruch - fragment relacji świadka historii Tekst

Piaski były słynne z wielkich targów końskich. Tu zjeżdżali się ludzie z całej Polski. Na targach przeważnie zarabiali Żydzi, ale zarabiali też Polacy, bo w koszach mieli wódkę, był litkup. I zaczęła się walka z rzemieślnikami żydowskimi, bo Żydzi mieli fabrykę odzieży, fabrykę butów, fabrykę mydeł, które na targach sprzedawali. Zwalczaliśmy to i popieraliśmy Polaków, którzy zakładali te sklepy. Rozrzucaliśmy ulotki: „Nie kupuj u Żyda. Kup u Polaka”. Żydzi chodzili przeważnie w chałatach, takie płaszcze czarne mieli. Był podział na...

Czytaj więcej

Żydzi w przedwojennym Lublinie - Maria Bawolska - fragment relacji świadka historii Tekst

Ci Żydzi zamożni, powiedzmy inteligencja, wykształceni, którzy chyba mieli małą łączność z tą biedotą żydowską, to właściwie niczym [się nie różnili od Polaków], bo ja byłam leczona, ponieważ miałam kłopoty z gardłem, u laryngologa pochodzenia żydowskiego, to był doktór Zipper. Pamiętam jego nazwisko, bo on mi zresztą ten trzeci migdał wycinał i ja urządziłam straszliwą histerię, miałam 8 lat. Ci Żydzi zza Bramy Krakowskiej różnili się strojem, no, chałaty przecież, jarmułki na głowach, pejsy. Pamiętam Żydówki w perukach jeszcze, bo...

Czytaj więcej

Żydzi w przedwojennym Dęblinie - Stanisław Ciechan - fragment relacji świadka historii AudioTekst

[Mieszkało] dużo Żydów w środku tej – ja to osadą nazywam w zasadzie, nie miastem – ale raczej w śródmieściu, bo przecież Żydzi przede wszystkim handlowali, sklepy były żydowskie, później niektóre zawody, takie jak szewc, krawiec. Żydzi nie byli widziani dobrze, tak nazwijmy, bo przecież nikt krzywdy im nie robił, ale były nawet takie hasła, żeby kupować u Polaków. „U Polaków” to jest złe powiedzenie, „u chrześcijan” może lepiej powiedzieć, ale mówiło się „u Polaków”, czyli taki bojkot był. To...

Czytaj więcej