Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Likwidacja lubelskiego getta - Różka Doner - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Byliśmy wszyscy w domu, obudził nas szum, słyszeliśmy, jak samochody zajeżdżają. Zrozumieliśmy, że dzieje się coś niezwykłego. Mieliśmy na strychu taką kryjówkę, ojciec z moim bratem miał kartkę, że pracuje dla Gestapo, tak że został. A ja, moja siostra i mama poszłyśmy do tego schowka na strychu, w tym samym domu. Były strychy w tych wszystkich domach i były takie zakamarki, można się było schować. Ta akcja trwała przecież nie jeden dzień ani dwa, trwała więcej niż miesiąc – od...

Czytaj więcej

Dziadkowie - Różka Doner - fragment relacji świadka historii WideoTekst

W [19]20 roku, kiedy ja się urodziłam, mój dziadek ze strony mamy jechał pociągiem i był napad rabunkowy na pociąg, wtedy zabili go. Szukali pieniędzy, to byli rabusie. Tak że dziadka nie mogłam znać, ale babka żyła. Pamiętam, że była sparaliżowana w ostatnich latach i że miała dużego psa przy sobie, wilka, który bardzo był do niej przywiązany. I jak Niemcy weszli tam do mieszkania, zabili i psa, i ją zastrzelili. Ona z nami nie mieszkała, mieszkała w tej żydowskiej...

Czytaj więcej

Ulica Lubartowska 23 i okoliczne domy - Aron Halbersztadt - fragment relacji świadka historii WideoTekst

[Nazywam się] Aron Halbersztadt, syn Josefa. Dziadek Icchak. [Urodziłem się] w 1919 roku w Lublinie. UlicaLubartowska 23. 23 to był dom Warhaftiga. Warhaftig nazywał się ten [właściciel]. A dom Lubartowska 38, to był dom dziadka. Cała familia była tam, w tym domu, a my byli tam, my byli pod 23. 23 to naprzeciwko, na drugiej strony ulicy to były [parzyste numery]. Pod 24 to tam był szkoła Rapaport, szkoła gdzie dziewczyny, siostry moje tam uczyły się. Pod 24 był też...

Czytaj więcej

Mieszkanie przy ulicy Ciasnej i ulica Lubartowska - Chana Wasąg - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Mieszkanie przy Ciasnej wyglądało jak jeden pokój, tu była kuchnia i wszystko. Mieszkaliśmy w nim: rodzice i sześcioro dzieci w jednym pokoju. Tak my mieszkaliśmy. Nie pamiętam dobrze innych rodzin, sąsiadów swoich. Był jeden Polak – stróżował, była Polka, ale każdego nie pamiętam. Dom nie był duży, mieliśmy sześcioro sąsiadów, żeby o każdym pamiętać trzeba mieć wielką głowę… a ma się tylko małą. Wśród sąsiadów mieliśmy znajomych Polaków. Jeden był szewcem, miał córkę, z którą się bawiliśmy. Stróżowa też miała...

Czytaj więcej

Miałam uczyć się w Paryżu - Różka Doner - fragment relacji świadka historii Tekst

Moja rodzina, od trzech, czterech pokoleń, wywodziła się z Lublina. Moja mama nazywała się Syma, wołali na nią Stefa, mój ojciec nazywał się Hersz Fiszaber. Miałam jeszcze brata i siostrę. Dorka urodziła się w 1922 roku, a Samuel w 1924 roku. Ja była najstarsza. Mój ojciec był krawcem, bardzo znanym, miał zawsze dużo pracy, zatrudniał około 10 ludzi - to była duża pracownia. Mama prowadziła sklep z materiałami odzieżowymi. Rodzice dosyć dobrze stali pod względem materialnym, było nas troje i...

Czytaj więcej

Sytuacja rodziny po wybuchu II wojny światowej - Różka Doner - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Kiedy wojna wybuchła, w pierwszą niedzielę albo w drugą jakiś Niemiec kazał otworzyć sklep. Nasz sklep był w tym samym domu, w którymśmy mieszkali, tyko od frontu. Kazał otworzyć sklep, ludzie weszli i zabrali wszystko, co tylko mogli. To było już z samego początku. Bardzo szybko się Niemcy dowiedzieli, że ojciec dobrze pracuje, że jest naprawdę dobrym krawcem i zaczęli przynosić mu do pracy materiały, żeby im szył. I ojciec zaczął szyć Niemcom, oczywiście po cenach bardzo, bardzo niskich. Nasze...

Czytaj więcej

Sytuacja mieszkaniowa w powojennym Lublinie - Wanda Wnukowska - fragment relacji świadka historii Tekst

W Ciecierzynie mieszkałam do 1945 roku. Później przyjechałam do Lublina, bo rodzice mnie zapisali do szkoły krawieckiej. Zamieszkałam na stancji przy ulicy Krakowskie Przedmieście 54. Stamtąd chodziłam do szkoły na ulicę Buczka, teraz Zamojską. Mieściła się w ogrodzie naprzeciwko seminarium. Teraz to już tamto miejsce jest zabudowane, ale może w środku jest ten budynek za tym, w którym była spółdzielnia spożywców. Pewna pani organizowała szkolenie dla takich młodych dziewuszek i tam nas było ze dwadzieścia. Była jedna klasa, trzeba było...

Czytaj więcej

Utworzenie getta w Lublinie - Różka Doner - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Pamiętam, że zima [19]39-[19]40 roku była bardzo ostra, bardzo zimno było, dużo śniegu. Jakoś ta zima jako tako przeszła, ale już na wiosnę było pierwsze wysiedlenie takie lekkie. Zaczęli się szykować na to, żeby granice getta ustanowić. Myśmy byli poza gettem, ulica Świętoduska była poza gettem. Myśmy o tym wtedy nie wiedzieli. Kazali nam wyjść. Tak jak żeśmy stali, tak wyszliśmy. Wysłali nas do jakiegoś małego miasteczka. Oni weszli do mieszkań, powiedzieli: – Wynoście się, nie macie prawa nic brać...

Czytaj więcej