Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Mój brat zmarł, a ja musiałem grać przedstawienie - Włodzimierz Wiszniewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

udostępnienie online najcenniejszych zasobów, zawód aktora, śmierć brata, Wojciech Wiszniewski 12. Mój brat zmarł, a ja musiałem grać przedstawienie Raptem dowiedziałem się, że zmarł mój brat Wojciech Wiszniewski. Chłopak trzydzieści cztery lata. Wszystko się mu otworzyło w życiu, bo do tej pory system go niszczył, nie pokazał ani jednego filmu fabularnego za jego życia, bo za każdym razem był klucz. W dniu, w którym gram przedstawienie, dowiaduję się, że odszedł mój brat. A ja muszę zagrać rolę. Była tam taka...

Czytaj więcej

Brat Wojtek - Maria Rytel - fragment relacji świadka historii AudioTekst

W czasie okupacji zmarł mój brat. Przed wojną zachorował na grypę i po tej grypie się źle czuł. To była niedziela i chciał iść na ślizgawkę. Mama się nie zgodziła, ale ojciec mu pozwolił. I on poszedł na ślizgawkę, na łyżwy. Później się przyznał mojej mamie, że na tej ślizgawce, na tych łyżwach nie miał siły jeździć, tylko siedział na ławce i jeszcze domarzł. I dostał gruźlicy. Przed wojną moich rodziców stać było, żeby on siedział kilka lat w Zakopanym...

Czytaj więcej

Brat – Robert Mirosław - Mieczysława Mirosław - fragment relacji świadka historii Tekst

Za Niemców go złapali i siedział na Zamku Lubelskim. Myśmy wyjechali na wieś, tutaj w Lublinie nie byliśmy, tylko w Palikijach. Stamtąd Pela jeździła, dowoziła paczki dla Roberta do więzienia. Robert tam poznał jakiegoś więźnia, ten gość później okazał się fałszywy. Robert mu zaufał, a on go zdradził i komuniści Roberta zabili przez tamtego. Dlatego nienawidziłam komuny, nie wierzę im za nic w świecie. Powiedzieli, że go bandyci zabili. To oni go zabili i zawiadomili o śmierci. To było w...

Czytaj więcej

Losy rodziny w czasie II wojny światowej - Zofia Żydek - fragment relacji świadka historii Tekst

[Wtedy] miałam 3 lata, mój brat był o dwa lata starszy ode mnie. Tak zapamiętałam wojnę, że [gdy] leciały samoloty, to była taka trwoga między ludźmi i mama ubierała nas w zielone ubrania, mnie w taką zieloną, jakąś taką przezroczystą sukienkę dokładnie pamiętam, brata, Janka ubierała [też] w zielone ubranko jakieś i mówiła, że [gdy będą] lecieć samoloty to uciekajcie w kartofle i kładźcie się [tam]. Czułam, że się coś się złego dzieje, bo trzeba uciekać, trzeba się chować, co...

Czytaj więcej

Wybuch II wojny światowej - Towa Gothelf - fragment relacji świadka historii Tekst

Żyłam tak z siostrami aż do 1 września [19]39 roku, kiedy wybuchła wojna. Mój ojciec miał bardzo dobrych przyjaciół, polskich sąsiadów, oni zawsze mówili: – Panie Teich, pan siedzi tutaj? Wyjeżdżaj pan! Tutaj jest Wisła i wojsko u nas, i może nie tak bezpieczne. To mój ojciec trzeciego dnia wojny, w niedzielę, zebrał wszystkich i powiedział: – Wyjeżdżamy, kupimy dwie furmanki z susami i pojedziemy w stronę ZSRR. I na czwarty dzień, w poniedziałek, on [wysłał] siostrę z dwojgiem dzieci,...

Czytaj więcej

Ukrywanie się na wsiach w okolicach Kurowa - Benjamin Ifat - fragment relacji świadka historii WideoTekst

W sianie siedzieliśmy dniem i nocą, tam spaliśmy też. Wieczorem wychodziliśmy troszkę. A potem zaczęła [się] zima, zima była już straszna, bardzo [zimno] było. Pewnego wieczora mój brat, kuzyn nasz i ja przyszliśmy do jednego Polaka. Ja siedziałem w domu u nich, pomagałem ich dziecku [w nauce], czytałem z nim i tak dalej. Ale brat i kuzyn chowali się, gdzie są krowy, w oborze. To koło dziewiątej, troszkę później, przyszli Polacy, młodzi chłopcy, z policjantem polskim. Przyszli, wywołali tego chłopa,...

Czytaj więcej

Najcięższe przeżycia wojenne - Alicja Savir - fragment relacji świadka historii AudioTekst

To są takie ciężkie przeżycia. Jednym z moich najcięższych w ogóle przeżyć w czasie okupacji było – to dla mnie straszne do dnia dzisiejszego – pogrzebanie mego brata. On pracował w tartaku i tam przyjechali Niemcy, żeby zabierać ludzi, mówiło się „do pracy”. Jeszcze myśmy wtedy nie wiedzieli, że zabierają do Bełżca do obozu zagłady. I on zaczął uciekać, i Niemcy go zastrzelili. To było na Nowy Rok, na drugi dzień ktoś doniósł mojemu bratu, temu starszemu, że [młodszy] tam...

Czytaj więcej

Losy wojenne - Alicja Savir - fragment relacji świadka historii WideoTekst

W czasie okupacji byłam w getcie we Lwowie. Później uciekliśmy z getta do małego miasteczka, do Radziechowa. Jak myśmy przyjechali do Radziechowa, to tam akurat była akcja na dzieci, to mnie zrobili o dwa lata starszą i ja musiałam się spotykać z rówieśnikami. Ja się wtedy nauczyłam milczeć, za dużo nie mówić, żeby się nie zdradzić z tym, że moje wiadomości – dwa lata gimnazjum to jest wielka różnica – [odbiegają od wiedzy reszty]. Ale ponieważ ja dużo czytałam, to...

Czytaj więcej

Tragiczna śmierć brata - Maria Butowicz-Romualdi - fragment relacji świadka historii Tekst

Zanim jeszcze mój brat zginął tragicznie, to była wizyta. To mnie najbardziej denerwowało i niepokoiło. Te najścia. Przedstawili jakieś tam legitymacje i, [że są] z Zielonej Góry. Wyprosili mnie z mieszkania i [pytali] – kto z ojcem współpracował, jacy ludzie pracowali w AK? Ich nazwiska. Moja mama była tak wykończona, że musiałam prywatnie wezwać lekarza do mieszkania, żeby dał [jej] jakieś leki uspokajające, bo ona dosłownie cała dygotała. Brat zginął siedemnastego lipca 1958 roku. Śmiercią tragiczną w czasie burzy. Rzadko,...

Czytaj więcej

„Niech pani zostawi tą sprawę”. Śmierć brata - Helena Chróściewicz-Filipowicz - fragment relacji świadka historii Tekst

„Niech pani zostawi tą sprawę”. Śmierć brata Miałam cały czas, muszę powiedzieć, kłopoty, no, widocznie przez brata. To już po wyzwoleniu, jeden pan z Nałęczowa – Krauze, zatrudnił brata w Opolu Lubelskim. Była tam wytwórnia tytoniu i nie wiem, dlaczego właśnie tam brat i on, obaj tam pracowali. To znaczy tylko się domyślam, bo brat zginął 22 lipca [19]45 roku. Przedtem został wcielony do armii. Nie wiem skąd wiedzieli, że on jest wojskowym. No, ale w nocy został [zabrany] przez...

Czytaj więcej

Ukrywaliśmy się w okopie pod górą, tam zabili mojego brata - Mieczysław Tarko - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Mama moja była strasznie za tą swoją rodziną. Ojciec nie był bardzo zadowolony, bo ta była w ciąży i płakała, więc pojechali wszyscy pod tą górę. Tam były trzy mieszkania i tam mama pojechała sama z ciocią i z wujkiem. Zrobili okop. Ja, Stanisław i tato zostaliśmy w domu. Tymczasem jak zaczęli pierwsze [ataki], bombę ktoś rzucił na podwórku u nas, to ojciec powiedział: „Idziem tam pod górę” Poszliśmy. Prowadziliśmy krowy, to jeszcze dwie bomby w przodzie nas z moździerza...

Czytaj więcej

Trudne przeżycia wojenne - Czesława Lesiuk - fragment relacji świadka historii Tekst

To się przeżywa bardzo ciężko, jak się widzi, że prowadzą człowieka, który nikomu nic nie zrobił, i zabijają go. To jest okropne. Już tyle lat minęło, miałam trzynaście lat, jak wojna wybuchła, i nadal to bardzo przeżywam, teraz już może nie tak, ale kiedyś to wszystko się śniło. W 1943 roku była obława na Polaków. To była zima. U nas była kryjówka. Mój młodszy brat i kuzyni zdążyli się tam wcisnąć wcześniej, później do nas przyszło jeszcze kilka osób i...

Czytaj więcej

Śmierć brata - Janina Bocian - fragment relacji świadka historii Tekst

W [19]44 roku rozstrzelali brata na Pawiaku, bo należał do AK. Stąd uciekł, bo był tutaj w takich junakach, Niemcy go wzięli do junaków, było dużo tam tych chłopców. No i on należał gdzieś do AK, ja to nie wiedziałam, co to znaczy, nigdy nie myślałam, a on zawsze [jak] jechały samochody, spisywał numery i ja mówiłam: „Mamusiu, coś spisuje”, a on mówi: „Co ty pleciesz, o tak sobie piszę coś”. Chodzili na zebrania, mieli zebrania akowców. Do Kazimierza jeździł,...

Czytaj więcej

Wspomnienia Modrzewskiej o swojej rodzinie - Teresa Kurowska - fragment relacji świadka historii Tekst

Ona była odważna, samodzielna, nikogo nie prosiła, chciała wszystko zrobić sama, wiedziała o tym, że specjalnie nie ma na kogo liczyć, bo z reguły liczy się na rodzinę. Ktoś z rodziny ojca przeżył, ale zainteresował się tylko rodziną od strony ojca, a o nich – o niej i jej mamie – zapomniał. Tylko raz wspomniała o tym. Powiedziała, że ojciec pracując zawodowo nie miał dla niej specjalnie czasu. Ona nie lubiła rodziny ojca, nie darzyła ojca sympatią – wywnioskowałam to...

Czytaj więcej

Śmierć brata - Judy Josephs - fragment relacji świadka historii Tekst

Akowcy zabili brata. On widocznie przyszedł do tego [człowieka, który go wcześniej ukrywał], zobaczyć, czy może jest list ode mnie. Był w stodole na górze i ta cała banda przyszła. Ja wiedziałam dokładnie, kto to zabił, bo ludzie mówią, ludzie wiedzą. Ja się dowiedziałam po wojnie, kto go zabił. Pochowali go na polu, potem ktoś podczas prac polowych natrafił na ten grób mojego brata i gdzie indziej go pochował. Przyjechałam z Lublina w to miejsce, ale nie znalazłam go. Noc...

Czytaj więcej

Ukrywanie się podczas wojny i śmierć najbliższych - Dina Rotsztein - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Pierwszego września samoloty zrzuciły bomby, nasz dom był zniszczony. Myśmy wyjechali na wieś. Mieliśmy mieszkanie, kuchnię i wszystko, jedliśmy, spaliśmy tam. [Na początku wojny] jeszcze nie było tak [źle], tatuś pracował i sprzedawał. Potem każdy poszedł do Polaka, który chciał wziąć. Ja byłam u jednej rodziny, [mieli] jeden pokój, siedmioro dzieci, ja byłam ósma, ojciec i matka – dziesięć [osób] w jednym pokoju. Jak ja poszłam do nich? Ich córka była ze mną w szkole, Zosia Gajda. [Gajda w razie...

Czytaj więcej

Okupacyjne dramaty rodzinne z perspektywy dziecka - Stefan Leonhardt - fragment relacji świadka historii Tekst

Okres okupacji wspominam bardzo źle, ponieważ przeżyłem bombardowanie Pawłowa i odwrót wojsk polskich. W tym czasie już zaczynałem rozumować patriotycznie, łapałem, że to jest dla nas wielka trauma. Po prostu się płakało. To było widać po wszystkich moich kolegach, koleżankach. Później miały miejsce tragedie rodzinne – nie tylko spalenie domu, ale zginął mój brat, został zastrzelony przez esesmanów. Później umarła moja ukochana mama, którą w 1943 roku dotknęła epidemia tyfusu plamistego. Następna sprawa, to aresztowanie mojego najstarszego brata i osadzenie...

Czytaj więcej