Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "rodzaje uli"

historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; PRL ; pasieka Jana Janczaka w Trzydniku ; pszczelarstwo ; skup miodu ; reprodukcja matek pszczelich ; hodowla matek pszczelich ; ule Dadanta ; pasieka hodowlana ; wyposażenie pasieki ; pracownia pasieczna ; rozwój pasieki ; pasieka Jana Janczaka w Osmolicach ; współczesność ; fundusze unijne ; rodzaje uli ; pszczoły rasy kaukaskiej ; pszczoły rasy kraińskiej ; miodobranie ; przychody z pasieki ; kontakt z przyrodą ; satysfakcja z pracy pszczelarza Historia mojej pasieki...

Czytaj więcej

historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; PRL ; współczesność ; pszczoły ; Owczarnia ; pasieka Kazimierza Solisa w Owczarni ; praca w pasiece ; praca pszczelarza ; życie pszczół ; pszczelarstwo ; rodzaje uli ; pasieka wędrowna Zalety i wady typów uli Głębokie ule warszawskie to jeden z lepszych rodzajów uli. Wszystkie ule mają wady i zalety. Na przykład w tej chwili mamy łagodne zimy, ale jeśli przyjdzie ostra i długa zima, to gdzie się kłąb zawiąże? Przecież idzie do góry...

Czytaj więcej

historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; współczesność ; pasieka Ludwika Dzikowskiego w Urzędowie ; pszczelarstwo ; Urzędów ; Zakościelne ; praca pszczelarza ; Dzikowski, Błażej (?-1940) ; ul warszawski zwykły ; ul warszawski poszerzony ; ul wielkopolski ; pasieka ; pszczoły ; węza pszczela ; ramki pszczele ; rodzaje uli ; produkcja węzy ; wosk jary ; warroza (choroba) ; ramka nadstawkowa ; miód sekcyjny ; pasieka Błażeja Dzikowskiego ; ul warszawski z 1901 roku Typy ramek w ulach Mam trzy...

Czytaj więcej

historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; współczesność ; pasieka Ludwika Dzikowskiego w Urzędowie ; pszczelarstwo ; Urzędów ; Zakościelne ; praca pszczelarza ; ul warszawski zwykły ; ul warszawski poszerzony ; ul wielkopolski ; pasieka ; pszczoły ; rodnia ; rodzaje uli ; nadstawki do ramek pszczelich ; miodnia ; warroza (choroba) ; węza pszczela Refleksje o typach uli Dla mnie, starszego człowieka, wygodniejsze są ule tradycyjne – warszawskie zwykłe i poszerzane – niż korpusowe. Zdjęcie korpusu z dziesięcioma ramkami wielkopolskimi,...

Czytaj więcej

historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", rojenie się pszczół, cecha rojliwości, rodzaje uli „Dobremu pszczelarzowi pszczoły się nie roją” Pszczelarze [twierdzą], że rójka jest naturalną rzeczą, że to świadczy o sile [rodziny]. Ja mówię tak, jak [mówił] mój ojciec: „Dobremu pszczelarzowi pszczoły się nie roją”. Ponieważ cały dowcip polega na tym, że [one] muszą mieć zajęcie, przestrzeń, warunki i trzeba o to zadbać. Muszą mieć dostęp do pożytku i jeśli jest nadmiar młodej pszczoły, także karmicielek, muszą mieć co budować. Mnie się...

Czytaj więcej

Mamy z tym ostatnie dwa – trzy lata kłopoty, nie wszyscy chcą pasiekę w mieście, a ta pasieka jest od zawsze w Felinie, tylko, że miasto wyrosło dookoła. I byłby to poważny problem gdyby ta tendencja się utrzymywała, żeby nas stamtąd jakoś eksmitować. Na razie jakoś się udaje. [Ale] to nie jest jeszcze najdziwniejsza rzecz, jaką mi się zdarza w tym kraju czasami obserwować, przeróżne dziwne rzeczy się zdarzają. Więc tak po prostu jest. Mam w zespole dwóch doktorów, habilitowanych...

Czytaj więcej

historia - Rzeczpospolita Pszczelarska", tradycje pszczelarskie, rodzaje uli Pszczelarstwo w naszej rodzinie Nazywam się Henryk Breś. Urodziłem się w 1954 roku w Janowie Lubelskim. Mój dziadek miał pasiekę, ale jak ja się urodziłem, to dziadek już nie żył, kilka uli zostało. Ojciec ule sprzedał i musiałem zaczynać od początku. Pasiekę założyłem w 1980 roku, od jednego roja. Roja dostałem od kolegi i od tej pory powiększałem pasiekę. W tej chwili mam sto dwadzieścia rodzin. Pracujemy z żoną i z synem....

Czytaj więcej

Przeszedłem wszystkie typy uli, które są w Polsce. W tej chwili uparłem się na ulu Langstrotha, jest to najbardziej popularny ul na świecie. W Polsce może nie tak bardzo popularny, ale po prostu jest to ul wielokorpusowy. To ze względu na to, że pasieka jest dość duża i tutaj można niektóre prace bardzo uprościć. Dla pszczelarza [jest to najbardziej przyjazny typ ula], dla pszczoły niekoniecznie, bo pszczoła generalnie to może być i w pudełku, i w skrzynce, jeżeli będzie miała...

Czytaj więcej

historia – Rzeczpospolita Pszczelarska, rodzaje uli Byłem takim kajtkiem, jak pomagałem przy budowie tych uli Zaczynał tata od tak zwanego warszawskiego poszerzonego i później zaczął pomału przechodzić na ul wielokorpusowy Ostrowskiej. Tata je sam budował lat temu pewnie już koło pięćdziesięciu i one się już pomału rozsypują, te warszawskie, ale mnie się podoba praca w tych warszawskich i na razie mam pszczoły w warszawskich, chociaż z punktu widzenia ekonomicznego korpusowe są znacznie lepsze, łatwiejszy odbiór miodu. Ale jakoś mi się...

Czytaj więcej

Pracuję na ulach tradycyjnych. Kiedy zakupiliśmy pasiekę, to zrobiliśmy z mężem ule warszawskie poszerzone skrócone. One tylko na Lubelszczyźnie są rozpowszechnione. Lubelszczyzna, okolice Białegostoku. Mam też część uli dadanowskich. Synowi założyliśmy pasiekę z dziesięcioma rodzinami w ulach dadanowskich. Za pierwszy zbiór kupił sobie nową MZ-ę. Trafił na dobry rok. Ale później syn wyjechał za granicę do pracy. Wpierw dał nam ule w dzierżawę, a później całkiem je nam przekazał. W ten sposób mam część takich, część takich uli. I dalej...

Czytaj więcej

Ojciec miał ule warszawskie zwykłe. Później poszerzane. Teraz są ule korpusowe, ale jeszcze mam leżakowe poszerzane warszawskie. I część zwykłych, po ojcu. Dodatkowo mam starodawne ule, jeszcze przedwojenne. Odkryliśmy je jeszcze z ojcem. Ale teraz już troszkę zmieniam system na poszerzane. Ciężej jest, są cięższe ramki, ale szybciej idzie praca w pasiece.

Czytaj więcej

Ule zostały bez zmian, jakie dziadek trzymał. Jest to [typ] warszawski zwykły, nie skrócony, tylko ten zwykły. Bo w Godziszowie, to byłby jeszcze modny ten skrócony, o krótszej ramce. Wirówkę mamy pod ten rozmiar, ramki zostają. Jest trochę ciężki do pracy, ale doskonale pszczoły na tym zimują. Syn przymierza się do korpusowych, bo są łatwiejsze w obsłudze i łatwiej się gospodaruje. Są wygodniejsze. Jedna trzecia została jeszcze po dziadku tych uli, bo to solidne, to kiedyś były robione z desek,...

Czytaj więcej

Nie ul miód nosi. Rodzaj ula nie ma aż takiego znaczenia. W hierarchii czynników uplasowałabym go na siódmym-ósmym miejscu. Pracuję na ulach Dadant, które były też obecne w pasiece mojego ojca. W tamtych czasach uchodziły za nowocześniejsze. Co nie znaczy, że będę mówiła, że są lepsze czy gorsze. To jest taka sama ramka jak w warszawskim poszerzanym, tylko odwrócona. [Dadant] jest trochę trudny dla pszczelarza, bo [ma] dużą ramkę szeroko-niską. W Polsce [istnieje zasada]: jaki pszczelarz, taki ul. Nigdzie nie...

Czytaj więcej

Pracuję na ulu warszawkim poszerzanym. Tych uli mam dwanaście i cztery mam staropolskie. Czym się różni - warszawski poszerzany, jak sama nazwa wskazuje, jest wewnątrz szerszy, czyli automatycznie ramka każda jest szersza. Jest to około 24 centymetrów szerokości samej węzy, natomiast w staropolskim to jest bodajże 18 centymetrów, czyli [są] dużo węższe. Pojemność warszawskiego poszerzanego jest jak u mnie czternaście ramek. Wchodzi [taka liczba] na maksa w gniazdo. Natomiast [do] staropolskiego wchodzi po osiemnaście ramek, ale suma sumarum to jest...

Czytaj więcej

Czytaj więcej

Czytaj więcej

Czytaj więcej

Czytaj więcej

Czytaj więcej

Czytaj więcej