Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Dwa lata wojska, to był czas stracony, choć go mile wspominam - Janusz Hajkowski - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Skończyłem szkołę, później była fabryka wag, wojsko dwa lata – to był czas stracony, choć go mile wspominam, bo w kompanii było nas dwóch po maturze w tych latach ([19]57). Wtedy kadra wojskowa to była z tego zwanego awansu społecznego. Oni nie mieli matur nawet, dokształcali się dopiero ci ludzie. Pamiętam, jak byłem później w dywizjonie Szczecin, to moim komendantem był Bogusław Cudny – komandor marynarki, a zastępcą w sprawach politycznych był Ciemniak, komandor podporucznik, czyli major. I tego Ciemniaka...

Czytaj więcej

Przebieg dnia w Wojskowym Obozie Specjalnym w Czerwonym Borze - Zbigniew Zubowski - fragment relacji świadka historii Tekst

Pobudka była [chyba] o piątej, bardzo rano, w każdym razie. To polegało na tym, że trzeba było jak najszybciej wypad zrobić z tych baraków i była taka jakby zaprawa, pół godziny. Jakieś biegi, gimnastyka. No, zaczynał się dzień. Jakieś tam potem mycie. I zazwyczaj jakiś rozkaz przychodził, trzeba było na poligon iść. Jakieś tam biegi były. Jakieś ćwiczenia. Pamiętam, jakaś teoria była. Ktoś tam przychodził z tych oficerów, tłumaczył nam, bo ja to niby byłem saperem, jak obliczać ładunki, jak...

Czytaj więcej

Oficer kontrolny pułku - Józef Wiśniewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

W kompanii wisi rozkład zajęć, co dana kompania o tej godzinie powinna robić. No to trzeba było sprawdzać czy ona faktycznie robi to co jest zgodnie z programem czy się czymś innym zajmuje. Czy komuś na przykład czterech żołnierzy z tej kompanii ogródek nie kopie w domu. Tego typu rzeczami się człowiek zajmował. Oficer kontrolny sprawdzał kuchnię, sprawdzał czy do tego gara trafia wszystko co trzeba, czy żołnierzy się nie oszukuje. Całe życie koszarowe po prostu. I z tego się...

Czytaj więcej

Kawa dla generała Kuropieski - Józef Wiśniewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Miałem możność kilkakrotnie spotkać się z generałem Kuropieską. Pamiętam takie zdarzenie, jako oficer łącznikowy między pułkiem a dywizją dostałem polecenie przygotowania kwatery na noc dla generała Kuropieski. Było to pod Różanem, jesień, słota, deszcz walił, ciemno, noc. Gdzie mu znaleźć tu jakieś pomieszczenie? Od miejscowej ludności jakiejś tam, gdzie do chałupy zapukaliśmy, dowiedzieliśmy się, że jest obok dom dziecka, że tam może być jakiś pokój gościnny, który by się dla generała na noc nadawał. Więc udaliśmy się w to miejsce,...

Czytaj więcej

Dziadek Józef Kiełczewski bardzo cenił pracę. Historia dziadka - Barbara Magdalena Rzączyńska - fragment relacji świadka historii Tekst

Była reforma rolna, ale dziadek nigdy nie miał pretensji, chłopi dostali ziemię - dobrze, ale nie żeby zabrać rodzinom gniazda rodzinne i ten ogród, i jakieś powiedzmy te dwadzieścia hektarów, żeby ten rolnik miał warsztat pracy. Dziadek był też społecznikiem, przecież prowadził kursy dla chłopów, hodowli tego, tamtego uczył. Ja dziadzia podziwiałam. Po wojnie nie załamał się, mimo utraty synów, materialnej wielkiej utraty, ale dla niego to była jeszcze pestka, on uważał, że najważniejsza jest praca. Tak że, żeby zarabiać...

Czytaj więcej