Spalanie ziół - leczenie - Czesława Mitrus - fragment relacji świadka historii z 2 sierpnia 2011
[…] sama pamiętam jak miałam takie czerwone krosteczki na twarzy, to mi nie ginęło, to chodziłam do takiej ciotki starszej i mi zarzucała chustkę na twarz, czerwono, i ta ziołami mi tam spaliła. Chodziłam trzy razy i to mi zginęło.