Marianna Krzywdzikowa - Polka, która uratowała żydowskie dziecko - Dawid Sztokfisz - fragment relacji świadka historii z 19 listopada 2006

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Żydzi, uratowanie żydowskiego dziecka Marianna Krzywdzikowa – Polka, która uratowała żydowskie dziecko Ta Polka – ona się nazywała Marianna Krzywdzikowa i ona była w kłótni z mężem, i jak mąż ją bił, to uciekła do nas, w naszym mieszkaniu znalazła schronienie – i ta Polka, kiedy przyjechałem do Lublina z Rosji, to [mój] pierwszy nocleg był u tej Polki właśnie. Dowiedziałem się, że ona uratowała żydowskie dziecko, to żydowskie dziecko miało matkę taką… to było, jakby się mówiło, nielegalne dziecko. I to dziecko ona uratowała. Ona sama była bez dzieci – ta Krzywdzikowa – i jej udało się uratować, uchronić to dziecko. I to dziecko zostało – właściwie jestem pewny – do dzisiejszego dnia. I to dziecko zostało jako Polak, tak.Ja wiem, jak się matka tego dziecka nazywała. Czarna. Czarna to jest imię, a nazwisko jej nie wiem. Ona była służącą u fryzjera, tam na ulicy Bychawskiej. Fryzjer się nazywał Sztrajcher.