Dzieci i wnuki - Czesława Chojnacka - fragment relacji świadka historii z 19 listopada 2007
Wnuki zawsze mi mówili: „Babciu, jak ty się nie bałaś?” Mówię: „Byłam taka młoda jak wy, niczego się nie bałam”. O, tak im zawsze opowiadam. On chciał zobaczyć, to jeździł z nami, bo jedno miejsce było w samochodzie, pięć osób nas jechało, chciał zobaczyć jak to wygląda, będzie miał pamiątkę, będzie pamiętał. W szkole opowiada, jak to było. Albo w telewizji mnie pokazywali, to syn wyszedł, tam gdzie mieszka, w tej Woli Uhruskiej, do sklepu i też sąsiedzi tam szli i mówią: „Pana mamę żeśmy widzieli w telewizji, pana mamę widzieliśmy”, albo sąsiedzi kupowali gazety, to w chełmskim Dzienniku było opisane, oni wszyscy tu wiedzą.