HGIS Lublin to serwis zawierający informacje o historii miasta i regionu, który umożliwia wyszukiwanie informacji na temat osób, wydarzeń, miejsc i źródeł. Informacje te prezentowane są na interaktywnych mapach, wykorzystujących historyczne źródła kartograficzne.

Serwis dedykujemy naszemu zmarłemu koledze Tadeuszowi Przystojeckiemu.

HGIS Lublin to serwis zawierający informacje o historii miasta i regionu, który umożliwia wyszukiwanie informacji na temat osób, wydarzeń, miejsc i źródeł. Informacje te prezentowane są na interaktywnych mapach, wykorzystujących historyczne źródła kartograficzne.

Serwis dedykujemy naszemu zmarłemu koledze Tadeuszowi Przystojeckiemu.

Teatr NN
×Strona tego Wydarzenia wymaga sprawdzenia, niektóre informacje mogą być nieprawidłowe lub może ich brakować.

Podanie o pracę Ludwika Rechtszafta

Do Judenratu zwrócił się z prośbą o pracę w roli administratora domów Ludwik Rechtszaft [zam. Kowalska 8 m. 23]. Podanie swoje umotywował w następujących słowach:

Dowiedziałem się przypadkiem, że Rada Gminy w związku z powstaniem zamkniętej dzielnicy żydowskiej wydała uchwałę w przedmiocie wprowadzenia instytucji administratorów-żydów, których zadaniem byłoby objęcie zarządu nieruchomościami, położonych w powyższej dzielnicy, a stanowiących własność żydów. W związku z powyższym mam zaszczyt zgłosić swą kandydaturę na powyższe stanowisko. Do końca miesiąca kwietnia b. r., poczynając od września r. ub., byłem zatrudniony bez przerwy w charakterze akwizytora węgla i drzewa w składzie Cukierfajn Chawy, położonym w Lublinie przy ul. Nowo-Rybnej 2. [...] nie otrzymuję żadnych świadczeń od kasy gminy ani w naturze, ani też w gotówce. Z pracy utrzymywałem rodzinę, opłacałem mieszkanie i obiady w kuchni społecznej. [...] mam zaszczyt uprzejmie prosić Radę Żydowską ze łzami w oczach ze względu na mój podeszły wiek, obowiązki rodzinne i przeszłość społeczną o łaskawe położenie kresu mojej martyrologii i borykaniu się z przeciwnościami okrutnego losu i nie skazywanie mnie i mojej rodziny na żer głodu i nędzy, a zwłaszcza w obliczu narastającej z dnia na dzień drożyzny na niezbędne artykuły pierwszej potrzeby i o przyznanie mi skromnego stanowiska administratora kilku domów w dzielnicy żydowskiej [...].