Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Prawa strona Kazimierza była żydowska - Magdalena Kozak - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Mówię: „Wujku, gdzie było to żydowskie, powiedz mi?”Bo Nesca się nazywa ta żydowska łaźnia, chyba tak. Była tam. A wujek mówi: „Słuchaj, tu była elektrownia, tu mieszkał Szymczyk…”Ja tam chodziłam po wodę, mamusia nam takie wiadereczko małe kupiła, nosiliśmy stamtąd wodę. -„Tu była zawodowa szkoła” Architekt Witkiewicz zaprojektował tą łaźnię. A kontynuował jego pracę później pan Sieciński. Pięknie dokomponował ten drugi element, bo to był tylko taki blok postawiony. I wujek mówi: „Prawa strona była żydowska” I ja pamiętam, że...

Czytaj więcej

Żydzi w Kazimierzu Dolnym - Zofia Sarzyńska - fragment relacji świadka historii Tekst

Centrum Kazimierza to całe było żydowskie. Tu jak podcienia „U Radka” to już żydowskie było i cały ciąg żydowski, i tu Lubelska kawałek też żydowski po jednej i po drugiej stronie. Rynek to był cały Żydów. Żydzi przeważnie handel prowadzili. Cały rynek to było żydowskie, tylko handel. Byli też krawcy, szewcy też Żydzi, ale przeważnie to handel. Byli też Żydzi-przewoźnicy, z tego żyli, że przewozili przez Wisłę. Zresztą w ogóle oni lubili ryby, to i ryby łapali. Po tej Wiśle,...

Czytaj więcej

Zrozumieliśmy, że wybuchła wojna - Icchak Ruchlejmer - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Mieszkaliśmy na górze [i] widziałem jak [przyleciały] trzy samoloty. Niemcy zbombardowali Rynek, wtedy zrozumieliśmy, że wybuchła wojna. Za tydzień Niemcy byli w Polsce, [w Kazimierzu] mieli kuchnię w tym klasztorze, co myśmy mieszkali koło niego. [Na początku] jedzenie mieliśmy, bo zostało na polach. [Niemcy] jak przyszli do Kazimierza, [to od razu] wzięli [Żyda] z miasta i zgolili mu brodę. To zrozumieliśmy, że [będzie] niedobrze.

Czytaj więcej

Ocalili nas Polacy - Icchak Ruchlejmer - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Polacy nas ocalili, mój tatuś był bardzo dobry dla nich. W czasie wojny, tam, gdzie mama się kręciła i prosiła o chleb, to byli dobrzy ludzie, [ale] byli też [tacy od których] chowaliśmy się, żeby [ich] nie spotkać. Wszystko co działo się z nami [w czasie wojny], to [dzięki] mamie. Moja mama nie umiała pisać, żadnej szkoły nie miała. My nie byliśmy w żadnym obozie, tylko chowaliśmy się na polach i w stodołach [dzięki jej zaradności].

Czytaj więcej

Urodziłem się w Kazimierzu Dolnym - Icchak Ruchlejmer - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Urodziłem się w Kazimierzu [Dolnym]. Moja rodzina [pochodziła] z wioski Lubomirka, niedaleko od Kępy Choteckiej. Jak wybuchła wojna, byłem w Kazimierzu, bo mój tatuś miał folwark. Tatusia z nami nie było, tylko mamusia, pierwszy rok [wojny] byliśmy w Kazimierzu. Jak zlikwidowali getto, moja mamusia wzięła mnie i moją siostrę, ja miałem osiem, siostra miała trzy lata, i uciekła na wioskę Lubomirkę, bo tam miała rodzinę. [Niemcy] [zabili] Żydów z wioski, [wtedy] mama wzięła nas i uciekliśmy na drugą stronę Wisły....

Czytaj więcej

Moi żydowscy koledzy - Magdalena Kozak - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Motek, Szmul, Icek, ci co mieszkali ze mną, to pamiętam. Graliśmy w piłkę, [bawiliśmy się] w berka na podwórku czy na ulicy. To pamiętam takie imiona żydowskie. A nazwisko, to nie wiem czy Sumer, to było nazwisko, czy to było imię, bo on mieszkał u nas właśnie, i Mikowski. A ci na dole, to nie wiem jakie mieli nazwisko, Żydówka była Hajka i trzech synów: Motek, Szmul, Icek - w jednej izbie, a bieda była okropna. Polacy mieszkali też w...

Czytaj więcej