Na łąkach były olbrzymie stawy, dwa stawy. Tam na górce, naprzeciw tej trasy, to jest dworek Chrzanowskiego. Znałam tego pana Chrzanowskiego. To był taki obywatel ziemski, bardzo bogaty. I tam z tyłu były te czworaki dla służby, tam służba mieszkała. On trzymał bardzo dużo krów, świń. Przede wszystkim krowy. I ta łąka miała stawy. Było źródło na środku łąki. To źródło, to ja pamiętam świetnie, bo jeszcze jak Elżbieta się urodziła, to jeszcze to źródło było. Kamieniami było tylko obłożone...
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "źródło"
I jeszcze taki tam jest, taka rzeka Hanka, płynie i na tej, ta Hanka po, po, u nas w naszej gwarze nazywa się drymlyk, czyli od drzema, drzemania drymlyk, i tam kolo tego drymlyka bylo źródlo prawdziwe i lu... źródlo takie kiedyś bylo, i byla woda uzdrawiająca. Ludzie wierzyli jak tej wody się napije, to wyzdrowieje. To, to pamiętam kolo tego mostu, na tym drymlyku, na tej rzece po polsku Hance. O cu, tura plynie, plynie do Buga przez Hannę.