Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Praca w firmie Transbud w latach 80. - Grzegorz Dębiec - fragment relacji świadka historii WideoTekst

zawodowa, wyjazdy zagraniczne w PRL, praca Praca w firmie „Transbud” w latach 80. Ta firma [istnieje] od [19]53 roku. „Transbud” [to była] firma do obsługi dużych inwestycji budowlanych. [Przy al. Spółdzielczości Pracy] znajdowało się około dwustu samochodów ciężarowych, w drugim oddziale na Nowym Świecie około stu osiemdziesięciu, była Biała Podlaska, był Chełm, był Zamość. To była potężna firma zatrudniająca powyżej tysiąca ludzi – tysiąc osób było zatrudnionych, jak to się mówi, „Na górce” czy na „Jedynce”. Ja do tej firmy...

Czytaj więcej

Czarny rynek w PRL - Maria Józefczuk - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Miałam panią, którą mi sąsiadka naraiła, która przynosiła mi raz na jakiś czas mięso i wędliny, ona gdzieś spod Lubartowa przyjeżdżała pociągiem. Tak po cichu. Bardzo dobre wędliny miała, mięsko też dobre. Tak że był taki czarny rynek. Poza tym dużo kombinowali wszyscy. Zdrowi renciści i emeryci byli na wagę złota w tym czasie. Wszystko można było wystać w kolejkach. Trzeba było wszędzie stać. Ja nie miałam pralki, jak się zepsuła, z rok czy półtora. Nie mogłam za Chiny dostać....

Czytaj więcej

Wyjazd do Kuwejtu w PRL - Anna Soroka - fragment relacji świadka historii Tekst

Mój kolega pracował w Nigerii parę lat. Znał mnie z pracy i znał moją wiedzę, więc zaproponował żebym wyjechała do Nigerii. Ponieważ nie znałam języka angielskiego, który tam obowiązywał, nie pytając mnie o nic złożył za mnie dokumenty. W doszłam do wniosku, że jednak jakiś język bardzo by mi się przydał. W ogóle nie myślałam o tej Nigerii, potraktowałam to jako żart. Dostałam zawiadomienie o możliwości wyjazdu, ale okazało się, że niestety wyjechać do Nigerii nie mogę, bo w Polsce...

Czytaj więcej

Życie kulturalne na UMCS w latach 60. - Michał Hochman - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Myśmy grali na otwarciu Chatki Żaka, koncert mieliśmy, znaczy jeden z wielu [zespołów], bo to było dużo wykonawców. Teatr Gong tam oczywiście występował i zespół taneczny [Stanisława] Leszczyńskiego UMCS-u. To były te główne [zespoły] reprezentujące UMCS. Jak żeśmy wyjeżdżali za granicę w wymianie studenckiej na przykład do Związku Radzieckiego, to był zespół muzyczny z UMCS-u: Paweł Falkiewicz, ja śpiewałem, i jeszcze ktoś był. Zawsze ktoś był z nami, to były władze ZSP z UMCS-u.

Czytaj więcej