Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

W Wielki Tydzień była cisza i spokój - Ewa Nowosz - fragment relacji świadka historii Tekst

E.N.: A kiedy to trzeba było piec, bielić, żeby Panu Jezusowi oczy nie zachlapać? Ja nie pamiętam czy w piątek czy w czwartek. Zawsze mówiła mama - już nie wolno będzie bielić, jutro masz obielić kuchnie, ale nie pamiętam kiedy czy w czwartek czy w Piątek Wielki. [...] No i tak żeby się wyciszyć, nie było już takich stukaniów. […] A przeważnie czwartek, piątek i sobota. […] taka cisza, taki spokój, ale teraz tego nie ma. My późni kto pierwszy...

Czytaj więcej

Świąteczne zwyczaje w Babinie - Helena Kurek - fragment relacji świadka historii Tekst

Post się zaczynał od Środy Popielcowej. To jak u nas w domu, w środę, to znaczy w kusaka... dzień przed Środą Popielcową, to już nasmażyła babcia jajek, napiekła ciasta, i to już się zjadło jajka, i [...] już do Wielkiej Soboty nie można było jajka jeść. Cały post to był tylko: olej, cebula, chleb, ani jajka, ani masła, no mleko od czasu do czasu. To już był taki ścisły post. Groch tam z olejem, taką kapustę z olejem. No i...

Czytaj więcej

Wielki Tydzień – jak spędzano i co jedzono - Czesława Szczepańska - fragment relacji świadka historii Tekst

Na pewno nie były radosne [dni Wielkiego Tygodnia]. Ludzie byli bardzo wierzący i byli tacy umartwieni. Nie było jakiegoś tam żeby ktoś się roześmiał, bo w domu na przykład rodzice przestrzegali, to jest dzień żałoby. To zawsze mama mówi, to tak jakby ci ojciec czy matka umarła. Nie można szaleć, trzeba, musi być cicho. A najbardziej to przeżywaliśmy Wielki Piątek. Każdy chciał żeby zobaczyć grób Pana Jezusa, rodzice dużo o tym opowiadali. No i w Wielki Piątek się w ogóle...

Czytaj więcej

Wielki Tydzień - Stefania Krukowska - fragment relacji świadka historii Tekst

Wielki Tydzień Po środzie no post był bardzo ścisły jeszcze w ten, w tym Wielkim Tygodniu. No czwartek to było, no to już ludzie szli do kościoła. Zawsze odprawiała się po południu tak jak i dziś, w piątek tak samo też. No ale to były przygotowania w obejściach i przygotowania w domu, bo już na na święta, to przez te dni. A w sobotę to tylko że w sobotę była to różnica od dzisiejszej że w sobotę rano się wodę...

Czytaj więcej

Lecznicze właściwości "wielkoczwartkowej" wody - Cecylia Wójtowicz - fragment relacji świadka historii Tekst

To jak w Wielki Czwartek sio umywało w co i te wszystkie można powiedzieć pomyje, bo nie inaczej powiedzieć, woda ta, to wielkieczwartkowe to się w butelke zlewało i to były pomocne jak coś z krowomi było, to krowy sio święciło czy coś, i tam mleka krew w tych zdrojach się pokazywała to sio te cycki smarowało i święciło się to toteż było pomocne, ło to to, co było z Wielkiego Czwartku.

Czytaj więcej

Wielka Środa i Wielki Piątek - Halina Drzewiej-Sosnówka - fragment relacji świadka historii Tekst

Bielić mieszkanie to tylko można było do Wielkiej Środy, czyli poniedziałek i wtorek, w środę już nie wolno było bielić mieszkania. Prania tak samo nie można było, z tu kijanku do rzeki chodzić. [...] To już w Wielki Piątek nie piekła mama żeby to nie kosztować, nie lizać tego... tylko już w czwartek było napieczone. […] w piątek już w kościele czy w dzień czy w noc. U nas to straż czuwała całą też dobę czasu czuwała przy grobie pana...

Czytaj więcej

Wielki Tydzień - Irena Zamościńska - fragment relacji świadka historii Tekst

Od początku tygodnia, no tu już porządki się robiło, mycie okien i tak dalej. No te okienka były nie duże ale, sprzątanie, a później przygotowywanie różnych produktów do, do później do gotowania, przygotowanie na razie. Tak, w Wielki Czwartek już się szło do kościoła. Czwartek, piątek i sobota to się szło do kościoła. Czwartek wieczorem, piątek wieczorem, czwartek to uroczystość wiadomo yyy no złożenie Pana Jezusa w ciemnicy. Do południa się pitrasiło tam, piekło się przeważnie, mięsiwa to się wcześniej...

Czytaj więcej