Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Szpital niemiecki w Puławach - Stanisław Sykut - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Żydowskie [budynki ucierpiały]. A tak z głównych, lepszych budynków, hotel to nie. Wszystko Niemcy dla siebie zostawili. Szpital to samo. Jeszcze nie był całkiem dokończony, [to] wykończyli. Tam liceum jest Czartoryskich, numer 1 szkoła i tam to zajęli Niemcy [na] szpital. Przywozili do tego szpitala z frontu rannych Niemców. Tutaj w szpitalu sanitariuszki niemieckie były, tylko niemieckie. A polscy też lekarze byli. Jeszcze dziewczyny szkoliły się tu w szpitalu na sanitariuszki dla partyzantów. Przeszkalali też nasze lekarze, jak pracowali tutaj...

Czytaj więcej

Studia medyczne - Czesław Popik - fragment relacji świadka historii Tekst

Wybór studiów wynikł z tego, że ja będąc w tym szpitalu wojskowym widziałem pracę lekarzy, te nieszczęścia, tragedie codzienne. Byłem prawie siedem miesięcy w szpitalu. Pomyślałem sobie, że jak tylko wyjdę z tego to skończę średnie wykształcenie i pójdę na medycynę. To postanowiłem i parłem do tego jak tylko mogłem. Jak tylko zrobiłem średnie wykształcenie, maturę to zdawałem [na studia] i dostałem się. Czułem powołanie swoje własne i taką pewność, że czymś zostanę jeszcze w życiu. Człowiek chciał czymś być,...

Czytaj więcej

Pomoc rannym w czasie II wojny światowej - Maria Modzelewska - fragment relacji świadka historii Tekst

W czasie wojny, jak napływali ranni przy obronie Lublina, to zrobiono taki okresowy szpital wojskowy w budynku szkoły na Narutowicza, koło kościoła. W szkole należałyśmy do harcerstwa [i] ze względu na [zbliżającą się] wojnę, przeszłyśmy różne takie pomocnicze kursy pielęgniarskie. [Dlatego] właśnie pracowałyśmy do likwidacji tego szpitala opatrując rannych, bo nie było przecież ani lekarzy, ani pielęgniarek, więc nasza pomoc tam była bardzo potrzebna.

Czytaj więcej

Gimnazjum Unii po wybuchu wojny - Z. K. - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Najpierw tam był chyba polski szpital, szpital wojenny. Chodziłyśmy tam z jakimiś nawet obiadami początkowo, z jakimiś jarzynkami, żeby urozmaicić im. Potem już nie. Zresztą szybko Niemcy przejęli to i do końca wojny chyba siedzieli tam. Już nie wróciła Unia na swoje. Unia zaczęła [nauczanie], ale już nie w swoim gmachu, bo to był szpital wojenny, tylko mieliśmy lekcje u Vettera na Bernardyńskiej – krótko bardzo, bo chyba ze cztery tygodnie. Oczywiście z opóźnieniem znacznym to było, bo nie we...

Czytaj więcej

Szpital niemiecki w Puławach - Mieczysław Karlicki - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Gestapo to tam mało było w Puławach, głównie Wehrmacht był. A później to był przecież szpital, przywozili rannych ze Wschodu jak już była wojna z Rosjanami. [To był] ten szpital, który jest obecnie w Puławach, tylko nie był tak rozbudowany, był mniejszy. On był przed wojną pobudowany. A naprzeciwko szpitala było Gimnazjum, co było podczas okupacji też zamienione na szpital. Tak że jeden budynek i drugi budynek to wszystko byli ranni żołnierze. A potem ci ranni żołnierze, jak mogli chodzić,...

Czytaj więcej

Koniec studiów i początki pracy młodej lekarki - Maria Kitlińska - fragment relacji świadka historii Tekst

Studia trwały normalnie pięć lat, skończyłam je w sześćdziesiątym roku. A później przez rok zdawaliśmy egzaminy. Było ich trzynaście. Bardzo trudne, bo to były duże egzaminy: interna, chirurgia, ginekologia, medycyna sądowa, psychiatria, okulistyka, laryngologia, stomatologia. I po piątym, po tym szóstym roku była praktyka, takie staże przeddyplomowe. Dostawało się dyplom po tych siedmiu latach. I jeszcze był staż podyplomowy, który upoważniał już do pracy. Trudno było dostać pracę w Lublinie, bo był taki wydział zdrowia i jak poszło się do...

Czytaj więcej

Hiszpańscy żołnierze w szpitalu - Anna Jelinowska - fragment relacji świadka historii Tekst

[Pacjentami w szpitalu także] byli Hiszpanie, to była tak zwana Blaue Division, czyli taka dywizja ochotników hiszpańskich, którzy walczyli po stronie hitlerowskiej przeciwko komunistom. Oni bardzo przeżywali to, że Niemcy dawali im odczuć swoja wyższość, traktowali ich tak, jak ludzi gorszej kategorii. Hiszpanie bardzo zaprzyjaźnili się z tymi osobami z personelu polskiego, bo tam nie cała obsada szpitala była niemiecka, nie mieli tylu ludzi, żeby mogli wszystkie etaty obsadzić. Ten taki personel techniczny, pomocniczy typu sanitariusze – to wszystko byli...

Czytaj więcej

Agresja niemiecka na ZSRR - Anna Jelinowska - fragment relacji świadka historii Tekst

22 czerwca bardzo wcześnie rano nagle usłyszałyśmy warkot samolotów i huk spadających bomb. Całe centrum Grodna oraz ta przeprawa przez Niemen – to wszystko zostało zbombardowane. W bardzo niedługim czasie również zaczęło się ostrzeliwanie, dlatego że tu od Prus Wschodnich to nie było daleko, żeby dotrzeć od tej linii demarkacyjnej między niemiecką strefą okupacyjną a sowiecką. Te walki o Grodno nie trwały długo, ale były znacznie groźniejsze i poważniejsze niż te, które były w roku [19]39. Niemcy dość szybko Grodno...

Czytaj więcej

Z niemieckiego zbiornika przeciwpożarowego zrobiliśmy basen - Andrzej Szacmajer - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Sportu to więcej w szkole było. Boisko było przy szkole, bo szkoła [imienia] Staszyca, do której chodziłem to była w muchowie takim, jak to się mówi, bo ulica Weteranów tylko była. Wybudowane domy były jako tak zwane legionowe, legionistom dali działki, gdzie ogniem budowali w latach międzywojennych i tam, gdzie jest kościół garnizonowy, a przed garnizonowym kościołem pustka była, nic nie było - pole było i dopiero nasza szkoła [imienia] Staszica i szpital Bobolanum [szpital wojskowy w Lublinie] i jednostka...

Czytaj więcej

Wojenne zniszczenia Warszawy - Czesław Popik - fragment relacji świadka historii Tekst

Po opuszczeniu koszar na Majdanku rozpoczęliśmy wędrówkę. Po dwóch po trzech miesiącach pamiętam, że dotarliśmy do Góry Puławskej, później był Garwolin, Warszawa - Praga i tam trzeba było poczekać już w jednostkach. Moja jednostka to chyba była trzynaście-dwadzieścia dziewięć. Wybuchło powstanie w Warszawie, patrzyłem jak bombardowali i Sowieci i Niemcy. Golgotę Warszawy obejrzałem, znowuż zniszczenia, tego nie da się opowiedzieć. Zaminowane wszystko, mosty zerwane. Trzeba było robić mosty przęsłowe, amfibiami się przeprawiać. Robiono mosty przejściowe, to był styczeń, ofensywa na...

Czytaj więcej