Ludzie w stosunku do strajku w MPK to byli podzieleni, jedni to akceptowali, drudzy nie. Mówili: „ co nas to obchodzi, że pan za inne firmy strajkuje, ja potrzebuję dojechać do pracy”. Ale pierwsze strajki, jak wszyscy to woleli iść piechotą, bo i tak nikt nie pracował. Dla nich było źle, że my chcemy ich dowieźć ich do pracy. To ludziom to nie pasowało. I komentarze były różne. Od pochwał do nagan, do rękoczynów, różnie było. Ale tam nikomu się...
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "stosunek ludzi"
W tamtym czasie ktoś ogłosił, powiedział, że strajk jest, no i wszyscy stanęliśmy, bo to wtedy był taki okres, że bieda była, niczego nie było w sklepach, nie można było dostać, przecież kartki były jeszcze wtedy chyba. Dokładnie nie pamiętam właśnie czy były kartki czy nie. No i stanęliśmy i strajk się odbywał. No nie miał kto pisać żądań, no to po prostu podpowiedzieli mi, żebym wziął się za to pisanie. Na drugą zmianę żeśmy przyszli wszyscy i wtedy zaczęliśmy...