Zofia Kowalczyk: W Wielki Czwartek w Wielki Piątek, to się chodziło do źródełka. Maria Przysiadla: przychodziły, myły się, że to nie będzie wrzodów. I wode brały, żeby od kaszlu butelki i piły, że to będzie na polepszenie. [...] Przed wschodem słońca.
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "słońce"
[…] jak mój tatuś był w polu czy mamusia nawet nie, to ony zegarka nie miały, [mówiły:] zależny od godziny, od zegarka. Jak pamiętam babka: „No, jeszcze troche w polu pobędziemy, bo jeszcze słońca na dwa chłopy jest”. Na jakie dwa chłopy mówie? „No bo jeszcze jest słońce wysoko, no na dwa chłopy, no to wielgie chłopy [...]”. […] No to słońce już ku zachodowi się chyliło na dwa chłopy. […] Taka miara była, a nikt nie patrzał na zegarek.
A jak się było w polu, to trza było […] bo po zachodu słuńca, to na diabła się robi i już nie można było, nawet żeby tam było dokuńczyć, to już się nie dokuńczyło, tylko zabirać się z pola, bo słunko zachodzi, to już na diabła się robi.
[…] jeszcze jak gospodarzyłem to pszenicę nie możno było siać w dwa świateł jak było […] No sznić będzie czy, czy to coś […] jest księżyc to jest dwa świateł, księżyc i słońce, to pszenicy nie siać bo będzie tamto, dzisiaj się sieje, bo jest zaprawa, są trucizny co się truje, [...] żniwa zacząć musowo było w sobotę, takie przesądy były i ja jeszcze to robiłem.
[...] mówiła mi niedawno taka starsza pani od Markuszowa, że jak ona była panienką, to właśnie mówiono o tym i bardzo przestrzegano, żeby nie patrzyły na słońce właśnie w wigilię świętego Jana, bo że tego dnia słońce zachodzi trzy razy i że nie można patrzeć i widzieć tego zachodzenia, bo jak ktoś będzie patrzył i widział jak to słońce zachodzi trzy razy, to umrze. No nie wiem dlaczego, skąd to się wzięło. Ale ona mówiła, że jak one zrywały czereśnie,...
No na podstawie księżyca to już taka czapa wokół księżyca jak jest, lisia czapa, czyli nie jest takie wyraźne jego kontury, tylko dalej jest taka, taka obwódka, to wtedy mówiło się, że księżyc jest w lisiej czapie i za dwa dni będzie deszcz. A słońce też, jak było takie niewyraźne, zamglone, to też nie na pogodę.