Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

W obronie związków zawodowych - Mieczysław Łazarz - fragment relacji świadka historii Tekst

Potem, jak były te właściwie drugie wybory, ja byłem przewodniczącym ROAD-u. Potem byłem przewodniczącym Unii Demokratycznej [w Kraśniku]. Dlaczego byłem przewodniczącym Unii Demokratycznej? Ja widziałem, że to wszystko przyjmuje zły kierunek. Było takie spotkanie, konferencja w Łęcznej, na którym było wielu przedstawicieli związków zawodowych z całego obszaru południowo-wschodniej Polski. Przyjechali delegaci związków zawodowych z Włoch, Francji, Niemiec, Szwecji i Anglii. Była dyskusja, jak mają być związki zorganizowane. Ludzie, którzy tym powinni się zajmować, nie zajmowali się, a ja się zajmowałem....

Czytaj więcej

Archiwum Komitetu Obywatelskiego - Ryszard Setnik - fragment relacji świadka historii Tekst

Z [archiwum] jest duży kłopot. Mam wyrzuty sumienia, bo [Jerzy] Kłoczowski od samego początku mówił: ,,Panie Rysiu, trzeba walczyć o pamięć, trzeba zbierać pamięć”, co mnie, przyznaję, strasznie denerwowało. To trzeba było załatwić, tamto załatwić, to zrobić, a profesor nagle przychodzi i mówi, że trzeba skatalogować, zarchiwizować, trzeba zachować pamięć. Mnie te gadki profesora czasami wręcz irytowały. Po latach, niestety, muszę przyznać, że wina moja jest olbrzymia, ponieważ profesor miał absolutną rację. Trzeba było [archiwum] albo zabrać, albo schować, albo...

Czytaj więcej

ROAD i UD - Ryszard Setnik - fragment relacji świadka historii Tekst

współczesność, Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna, ROAD, Unia Demokratyczna, UD, Unia Wolności, Polska Partia Przyjaciół Piwa, Ireneusz Pilipczuk, Andrzej Klimowicz, Jan Maria Rokita, Jacek Kuroń, Ignacy Daszyński, Tadeusz Mazowiecki, Tadeusz Syryjczyk, Zofia Kuratowska, Władysław Frasyniuk, Marek Balicki, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Andrzej Celiński, frakcja partyjna, partie polityczne ROAD i UD W Lublinie na zebraniu założycielskim ROAD-u [oprócz mnie] był Irek Pilipczuk i Andrzej Klimowicz. ROAD, czyli Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna, od samego początku był niestety trochę słaby, chociaż bardzo sympatyczny; taka lewica w...

Czytaj więcej

Organizacja kampanii wyborczej - Ryszard Setnik - fragment relacji świadka historii Tekst

To było duże przedsięwzięcie, ale z perspektywy [innych] kampanii wyborczych, a trochę ich prowadziłem – późniejszą samorządową Komitetu, uzupełniającą senatorską, parę kampanii partyjnych: Unii Wolności, ROAD-u, [Tadeusza] Mazowieckiego i Unii Demokratycznej – trzeba przyznać, [że łatwo poszło]. Mimo że nie miałem zielonego [pojęcia], o co tu chodzi i tak na dobrą sprawę jak to robić. Nikt nie wiedział i może dlatego było łatwo. Nie było problemów z niczym. Nie było problemów z pieniędzmi, wykonaniem, materiałem; nie było problemów z drukarniami....

Czytaj więcej

Program ROAD-u - Marcin Celiński - fragment relacji świadka historii Tekst

Byłem człowiekiem zmobilizowanym przez Lecha Wałęsę do aktywności. Wałęsa rozpoczął swoją kampanię, apelując o aktywność i poczułem się zobligowany do aktywności przeciwko jego kandydaturze. W dzisiejszych kategoriach pewnie nazwalibyśmy program ROAD-u politologicznie socjalliberalnym. ROAD był liberalny światopoglądowo. Mało kto pamięta, że pierwszy zgłosił protest przeciwko wprowadzeniu religii do szkół. Z drugiej strony był liberalny gospodarczo, ale z pewnym otwarciem na mechanizmy socjalne i osłonowe. Tak wyglądał pierwszy program Polski otwartej, Polski dosyć liberalnej, jak na tamte czasy. W dzisiejszych kategoriach...

Czytaj więcej

Podział ideowy w „Solidarności” - Maciej Sobieraj - fragment relacji świadka historii Tekst

Myślę, że wpływ na rozejście się inteligencji i robotników miało to, że w „Solidarności” od samego początku był podział ideowy. W ramach ruchu społecznego „Solidarność” różnice te się zacierały i wszystko było OK. W ramach ruchu „Solidarności” był podskórny, narodowo-katolicki nurt i, już w wolnej Polsce, w pierwszym, drugim roku [po wyborach, doszło do] rozejścia się dwóch wizji państwa. Z jednej strony wizja państwa laickiego, ale pozostającego w nurcie tradycji chrześcijańskiej – katolicyzmu otwartego, a z drugiej [strony] państwa narodowo-katolickiego,...

Czytaj więcej

Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna - Maciej Sobieraj - fragment relacji świadka historii Tekst

Jak w Lublinie powstał ROAD, od razu nastąpiło ideowe starcie z nurtem narodowo- katolickim, który zaczął odgrywać tutaj dosyć istotną rolę. Kto tworzył lubelski ROAD? Wojtek Samoliński, na pewno Czesław Deptuła i Ewa Deptułowa, profesor [Jerzy] Kłoczowski, Zbyszek Hołda, Jasiek Wojcieszczuk, Rysiek Setnik. Na pierwszym spotkaniu była cała sala i wszyscy się zapisali. Można powiedzieć, że to była elita dawnej „Solidarności” – [chodzi] o pracowników Zarządu Regionu czy całego środowiska, które funkcjonowało cały czas w podziemiu, których doskonale pamiętam, np....

Czytaj więcej

Lubelski ROAD - Marcin Celiński - fragment relacji świadka historii Tekst

Byłem członkiem ROAD-u. To była pierwsza i zarazem ostatnia partia polityczna, do której wstąpiłem. Jedyna deklaracja przystąpienia do partii, jaką podpisałem, to była deklaracja wstąpienia do ROAD-u. Później ROAD się zjednoczył. Przeszedłem automatycznie do Unii Demokratycznej – potem Unia Wolności. Od 2006 roku, kiedy wystąpiłem z Partii Demokratycznej, trzymam się z dala od działalności politycznej. W Lublinie przede wszystkim działał Rysiek Setnik. Duży był w tym też udział Andrzeja Klimowicza oraz Irka Pilipczuka. To było towarzystwo, które się znało z...

Czytaj więcej

Wojna na dole - Marcin Celiński - fragment relacji świadka historii Tekst

Ta wojna lokalna, lubelska przebiegała wtedy wedle tych samych linii podziałów, co wojna na górze. Linia podziału rysowała się od momentu, kiedy Lech Wałęsa zaproponował Jerzemu Turowiczowi stłuczenie termometru, od podziału w Komitecie Obywatelskim. Trudno odnieść to do jakichś kwestii światopoglądowych czy poglądów politycznych. Ten podział był raczej na zasadzie, kto za Wałęsą, ten znalazł się w Porozumieniu Centrum, w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, w ZChN-ie. Kto za [Tadeuszem] Mazowieckim[, ten] był w Ruchu Obywatelskim Akcja Demokratyczna powołanym w 1990 roku, który...

Czytaj więcej