Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Wkroczenie Armii Czerwonej do Świętochłowic - Józef Wiśniewski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Górnośląski Okręg Przemysłowy, sięgający tak mniej więcej od Gliwic aż do Mysłowic, nie był w ogóle w czasie okupacji przez aliantów bombardowany. Pierwsze bomby jakie spadły u nas na sąsiedni familok i na zakład Huta Zgoda, to było bombardowanie z kukuruźników radzieckich. Ale już tam wtedy Niemców nie było w ogóle. Prawdopodobnie to były takie bomby, nazwijmy to, rozpoznania terenu, to nie były duże bomby, bo jak uderzył na przykład w familok to tylko jedno mieszkanie wyleciało w powietrze, dach...

Czytaj więcej

Nasze życie normowane było sygnałem syreny fabrycznej - Józef Wiśniewski - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Nasze życie codzienne było normowane sygnałem syreny fabrycznej. O wpół do szóstej wyła syrena, był jeden sygnał. Za piętnaście szósta był drugi sygnał. A o szóstej był trzeci sygnał, czyli ludzie już mieli mieć odbitą kartę, na zegarze kartę odbijało się. A ten sygnał o wpół do szóstej był po prostu na obudzenie ludzi, żeby mieli czas na ogarnięcie się i przyjście. A za piętnaście był ten sygnał taki: uwaga już trzeba być blisko. Jak się budziłem, to ojca już...

Czytaj więcej

U nas biedy nie było - Józef Wiśniewski - fragment relacji świadka historii WideoTekst

Nam się w stosunku do innych żyło dobrze. Dlatego, że mój ojciec miał stałą pracę. Był w ekspedycji huty, gdzie pakowano, ładowano i wysyłano produkty przemysłowe z huty. Huta była państwowa. Była [to] stała praca, stałe zamówienia były. Bo huta produkowała przede wszystkim maszyny wyciągłowe do kopalń, i wiele innych rzeczy. Ale głównie się w tym specjalizowała przed wojną. Oraz różne części dla huty Stalowa Wola czy innych, dla przemysłu zbrojeniowego. Jakie dokładnie to nie wiem, bo byłem za młody...

Czytaj więcej