polsko-ukraińskie, rzeź wołyńska Na wsi wojny tak się nie odczuwało, ale później zaczęły się napaści i musieliśmy wyjechać Wczesne dzieciństwo spędziłem w Poznaniu, a w [19]39 roku znalazłem się w okolicach Hrubieszowa. Po pierwsze, byłem szczęśliwym dzieckiem, ponieważ nie chodziłem do szkoły. Kiedy miałem zacząć szkołę, to chyba [19]40 rok wypadał na to rzeczywiście, tę szkołę zacząłem, była taka czteroklasowa szkoła w pobliżu tego miejsca. Chyba trwała ona z pół roku tylko, bo już od nowego roku, znaczy od stycznia...
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "dom dziadka"
Ja miałem wujka w Otwocku i on przeżył tę wojnę. [Pewnego dnia kiedy] front się posuwał, jechał chłop wozem, miał pług na wozie, ja go zatrzymuję i mówię: – Chłopie, gdzie jedziesz? Jest front. A on mówi, że musi przejechać do domu. – Ale tam jest front, tam się jeszcze walczy. Skąd ty jedziesz? On mówi: – Z Otwocka. Mówię: – Z Otwocka? Czy znałeś Mietka Solnickiego? On mówi: – Tak. Widziałem go teraz. No, ja byłem bardzo szczęśliwy, chociaż...