Najpierw było dużo niemieckich samolotów i bombardowali stację. Całą stację kolejową zniszczyli, dużo ludzi zginęło tam. Niebo było pełne samolotów niemieckich, nieraz polski żołnierz leżał na plecach i strzelał do [nich], od czasu do czasu spadł jakiś samolot niemiecki. Tam blisko Chełma, zdaje się w Janowie była kolonia niemiecka. Później oni zwali się folksdojcze, tylko czekali, żeby Niemcy przyszli, oni wtedy dużo sabotowali. Rosyjskie wojsko przyszło do nas pierwsze, byli u nas, nie pamiętam ile, dwa miesiące, trzy miesiące. Proponowali...
Fragmenty Relacji ze słowem kluczowym "bombardowanie Chełma"
Wojna wybuchła 1 września, i już 8 września było pierwsze bombardowanie Chełma. A na Górze Chełmskiej odbywał się zawsze odpust poświęcony Matce Boskiej Chełmskiej. Zawsze to była wielka uroczystość. No i moja matka z ojcem poszli tam na uroczystość. A mnie zostawili w domu. Tłumy ludzi zgromadziło w Chełmie, z okolicznych wiosek, sąsiednich miast - z Włodawy, z Krasnegostawu, z innych miejscowości. No i nadleciały samoloty niemieckie. I zaczęły bombardować Chełm. Jedna bomba uszkodziła róg budynku liceum Czarneckiego, ale tylko...
1939 rok przeżyliśmy strasznie boleśnie. Wejście w pierwszym rzucie wojsk sowieckich, bolszewickich, było straszne dla mnie, dla moich rówieśników, a wywodzę się z domu arcykatolickiego i patriotycznie wychowującego dzieci. Przeżywaliśmy nie rozumiejąc tego co się stało. Pamiętam pierwsze bombardowanie Chełma 8 września, gdzie przeżyliśmy w strachu te chwile, czy minuty. Rejonowa Komenda Uzupełnień w Chełmie już się ewakuowała z Chełma, to było 8 albo 9 września 1939 roku, jeszcze wojsk żadnych nie było, nasze jeszcze odchodziły na front. To sześciu...
Dopiero pierwsze bombardowanie Chełma nas obudziło - Piotr Pruss - fragment relacji świadka historii
Pierwszy września wybuchła wojna, ale w myśleniu moim i naszym to daleko ta wojna była. Do ósmego września w Chełmie był spokój. Ósmego września Chełm był po raz pierwszy bombardowany i dopiero to pierwsze bombardowanie obudziło nas i zwróciło uwagę na to, że jednak jest to niebezpieczeństwo. Niemców jeszcze rzecz jasna nie było. Nasze wojska wyszły z Chełma, bo tam stacjonowały dwa pułki. Ja byłem w rezerwie i dostaliśmy rozkaz pisemny, żeby zgłosić się do ósmego września w Kamieniu Koszyrskim,...
Pierwszy września, to był chyba piątek jak się nie mylę. Wybucha wojna. Córka kierownika szkoły przybiega, że Niemcy wkroczyli do Polski. Po paru dniach mnóstwo ludzi zaczyna się pojawiać, od zachodu idą na wschód. Wojsko zbiera się, rezerwiści zbierają się koło Chełma. Lotnictwo niemieckie bombarduje Chełm, bombarduje obiekty wojskowe, bombarduje ludzi. Rezerwiści parę dni czekają na umundurowanie, na broń, w porę to nie nadchodzi, [panuje] jakiś marazm, czuje się przygnębienie u tych przyszłych żołnierzy. Nasze przedwojenne władze, starały się jak...
No, wybuch wojny... Wojna wybuchła to ja byłem już w naszej jednostce, w orkiestrze. No mobilizacja była, ale że ja byłem w orkiestrze i małoletni, niepełnoletni, to nas coś chyba z dziesięciu zostało, tak o i na front nie pojechaliśmy. No i do 6 września dokumenty i papiery takie jakie tam składaliśmy z chwilą przyjęcia do orkiestry, to wrócili nam. Oddali z powrotem i do domu. A 8 września już bombardowali Niemcy Chełm, to tego... Tak. No jakże! [Pamiętam nalot...